Witam,
Mam problem z moim "chinolem" Rometem 777 z 2007r. Przestały działać w nim kierunkowskazy. Wykluczyłem prozaiczną usterkę czyli przepalone żarówki (kierunkowskazy podłączone "na krótko" do akumulatora działają) Czyli zostaje nam do sprawdzenia przerywacz lub przełącznik. Jedyną reakcją po włączeniu kierunków jest świecąca się światłem stałym kontrolka kierunkowskazu prawego. Jednak gdy włączę kierunek lewy nie dzieje się nic. Po odłączeniu przerywacza nie świeci nawet kontrolka. Co mogło się popsuć? Czy możliwe aby popsuł się i przerywacz i przełącznik? Pozdrawiam.

jak odłączasz przerywacz to nie ma prawa nic świecić bo jest on założony na + kablu. wymień najpierw przerywacz

Zakupiłem nowy przerywacz i problem ustąpił. Dziękuje za pomoc.