siema, kupiłem skuter chinski quest identyczny jak z tego zdjecia http://img22.olx.pl/images_tablicapl/15 ... rev001.jpg uszkodzony za grosze poniewaz kiedys był to moj pierwszy skuter i kupiłem z sentymentu. Probowałem go palić z rozrusznika i z kopniaka i zero reakcji. Obecnie z rozrusznika nawet nie moge probowac bo akumulator padł juz całkiem. Z odpalaniem z kopniaka jest tak ze kopniak cieżko idzie. Skuter ogólnie jakby chciał ale nie może odpalić. Iskra jest, paliwo dochodzi, gaźnik czyściuteńki a nie odpala. Wiem że jego głowną wadą jest "made in china" i powinienem wyprowadzić go w pole i poprosić pobliskiego traktorzyste o zaoranie go, ale jak juz pisałem to był moj pierwszy skuter/motor i strasznie mi szkoda i zależy mi na naprawie i odremontowaniu go chodź to nieopłacalne. Prosze szanownych forumowiczów o pomoc ;)

_________________

https://www.facebook.com/pages/Xtreme-F ... 78?fref=ts

Po pierwsze chinskie skutery nie są zle ja mam bardzo sobie cenie nie zamienił bym go na jakiegoś aeroxa czy na coś z 2t . Sprawdz czy dobrze sa ustawione zawory , czy cylinder nie jest zajechany czy głowica nie przepuszcza . Spróbuj go odpalić na wiertarke jesli odpali to sprawdz czy nie dymi i czy jak zatkasz mu wydech to zgasnie . Jesli nie dymi i zgasnie po zatkaniu to raczej nie leży po winie silnika tylko gaznik .

dzięki, próbowałem w ten sposób ale załapywał ledwo ledwo jedynie postanowiłem odkręcić cylinder i prawdopodobnie to jego wina od góry cylindra jest prawie centymetr brązowego pierscienia dookoła cylindra a u dołu jakby go ktoś papierem sciernym tarł bo są rysy takie jak od papieru zamowilem cylinder będzie widać czy diagnoza słuszna

_________________

https://www.facebook.com/pages/Xtreme-F ... 78?fref=ts