Witam. Przez nieuwagę źle odczytałem moment dokręcania śruby w karterze i niestety urwałem gwint. Śrubę wykręciłem oczyściłem z resztek gwintu i ponownie wkręciłem tak zeby tylko siedziała(nie dokręcałem mocno). Czy zostawić śrubę, obejdzie się bez mocnego dokręcania? Może całkiem ją wykręcić? Silnik już poskładany ale ta śruba nie daje mi spokoju. Zdjęcie śrubki: https://zapodaj.net/452e18e1080f9.jpg.html

W tym karterze jest pompa oleju i koło zębate ,także nie zaszkodziłoby przegwintować ,aby pod wpływem wibracji nie wypadła.

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

A uszczelki pod karterami sa jednorazowe i pod glowica

Powinno się wymienić na nowy komplet ale jak nie odpalałeś jeszcze to możesz zostawić pod warunkiem, że nie poprzerywasz ich przy demontażu.

Nie odpalałem.

Zasadniczo ta śruba to trzyma wewnętrzny karter by można było zmontować całość długimi śrubami które idą przez dwa kartery i wkręcają się w trzeci, więc jakiś konstrukcyjnych obciążeń ona nie przenosi, ale jak koledzy wyżej pisali trzeba ją zabezpieczyć by nie wypadła podczas pracy bo narobi bigosu. Możesz ja wkleić na klej do gwintów średni i powinno się wystarczająco trzymać.

_________________

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk