Witam !
Mam problem z moją TZR 2003r. Ostatnio po przeczyszczeniu gaźnika i filtru powietrza śmigała aż miło, jednak w garażu zauważyłem że wypadły mi jakieś dwa wężyki. Prawdopodobnie z któregoś z nich leci paliwo, ponieważ było je czuć w garażu i widać na podłodze. Jeden wężyk idzie chyba z baku (z lewej strony) a drugi szczerze mówiąc nie wiem z czego. Proszę o pomoc gdzie te wężyki powinny iść. Z góry dziękuję i pozdrawiam

http://imageshack.us/photo/my-images/838/dqg5.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/33/zs5.JPG/

Ten wężyk co wystaje z tyłu silnika to odpowietrznik, tamtędy wylatuje olej jeżeli jest walnięty uszczelniacz pompy wody lub gdy oleju jest za dużo (ma tak zostać) .Jeżeli ten drugi wężyk wychodzi z baku po lewej to możliwe że masz połączone komory i ma być on podpięty do kranika od wewnętrznej strony (od silnika).

Mam kolejny problem, próbowałem odpalić Tzr na pycha ale do tego małego, zółtego filterka w ogóle nie dochodzi paliwo, specjalnie jeszcze dolewałem paliwo, jest pół baku. Kranik na ON, wstrząsałem ją już na lewo-prawo, przód-tył, przechylałem i w ogóle to paliwo jakby nie leciało. Ostatni raz co ją odpalałem to odpaliłem na pycha i strzeliła z wydechu i zgasła, od tego czasu nie odpala i wiszą te wężyki. Co się dzieje ?


Temat do zamknięcia, zapchany był kranik, nie dochodziło paliwo, teraz wszystko git