Siemka mam taki problem jechałem sobie spokojnie aprilią na 3 biegu i nagle zatrzymało koło, wrzuciłem luz i dopchałem do domu. cylinder cytrynka dodam że coś hałasowało bardzo, nie wiem dokładnie co ale cylinder po chwili działania był gorący a chłodnica to samo, 2 dni temu wywaliło mi wodę ( poprzedn iwłaściciel nalał ) Dolałem płynu wydaje mi się że dobrze odpowietrzyłem i za pare dni zatrzymało mi koło, Zastanawiam się nad bendixem czy on gdzieś nie złapał, coś z zembatką? albo ostatecznie cylinder. Dodam że jak dziś próbowałem odblokować koło to wrzuciłem 1 i lekko do tyłu i puściło koło ale po jakiejś minucie znowu złapoało, Akumulator w pełni naładowany bo zmieniałem ledwo kręci jak by siły nie miał nawet na luzie nie zapala. iskra jest w miare dobra. Pomóżcie bo chce ją w końcu zrobić do porządku bo już mnie ptak strzela.
|