Witam,
odblokowałem moduł, licznik na luzie zamyka ze ssaniem i bez ssania bez żadnych problemów, na ssaniu po prostej jedzie 65 km/h przy niecałych 10 tys. obrotów (odblokowany tylko moduł), gdy odłączę ssanie to kompletnie nie ma siły, 50 nie przekroczy i w dodatku dusi się dosłownie i nawet do tych 50 nie za bardzo może dobić (może to wina nie rozgrzanego silnika i panikuje co bardzo możliwe bo ledwo wyjechałem na drogę, a zdążyłem się już przyzwyczaić do większej mocy bo parę godzin wcześniej przejechałem 7 km/h na ssaniu
przy prędkości 65-68 ).
Podsumowując, nie widzę, szans aby była w stanie dorównać mocy tej na ssaniu bez ssania (po włączeniu ssania jakby się odkręcało kurek z paliwem rakietowym), to normalne ? Jeśli tak to zmiana dyszy załatwi problem ?