Witam
W mojej gilerce coś jest nie tak, gdy jeżdze powoli tzn nie krece jej na full manecie az do pełnego reza wszystko jest ok ale gdy chce jeżdzić normalnie czyli żeby wchodzila w rezo i dalej sie kreciła to dzieje sie coś dziwnego. Gdy lece sb na piątce 65 km/h wbijam szóstkę wchodzi w rezo 75km/h na licziku i nale jest takie coś jakby paliwo nie dochodzilo i tak jakby zaczyna przerywać. Wtedy przyhamowywuje 60 km/h piątka i już ładnie jedzie, wtedy znowu dam manete full zaczyna się ksztusić. Podejżewam że to wina niedochodzącego paliwa, tak jakby blokowało się w kraniku podciśnieniowym albo coś. Podkreślam mam serje wszystko tzn. cylek 50ccm, wydech seria, gaźnik dellorto 17,5 tyle że dysza 110 !
To mnie martwi, myślałem nad zmianą dyszy ale nw jak co nawet jaką kupić. Niby w org były 75 ale niewiadomo czy u mnie bd chodzić, a nie kupie pięciu dysz do próbowania bo to mnie troche wyjdzie
A i jeszcze spalanie mnie wyszło +5litrów na 100km