Witam posiadam aprilie rs 50 1998 z silnikiem z rocznika z 2005
A więc , od pewnego czasu motocykl zaczął mi gasnac na wolnych obrotach , a uciążliwe bylo ciagle gazowanie aby nie zgasł wiec podkręciłem troszke śrubke od obrotów wolnych , gdy to zrobilem zaczął ładnie chodzic wiec pomyslalem ze jest ok gdy siadłem u sie przejechalem i wkręciłem go na obroty wcale nie chaial spadac , dobilem do 8-9 tysi puscilem manetke gazu i ten dalej 8 tysi , musialem go zgasic kluczykiem , odpalilem go ponownie , znowu chodził ładnie na wolnych i gdy go wkręciłem na 8-9 tys to stało sie tak samo wiec nie wiedzialem co sie stalo , podjechalem do garazu zdjąłem plastiki i odkręciłem srubke od wolnych obrotow wtedy znowu gasł mi na wolnych ale gdy go wkręce na wysokie oborty to ładnie spada , Prosze o pomoc niewiem co zrobi chodzi o to w skrócie ze gdy wkręce śrubke od wolnych obrotow to gdy nie jade chodzi ładnie a gdy go wkece na wyskie obroty to nie spada ! Z góry dzięki za pomoc ;)
|