Siema, kilka dni temu zakupiłem używke Dellorto 17.5 PHVA (ssanie automatyczne)
Prędzej miałem mikuni 16, potem TEC 19mm Black Edition, oba dobrze wyregulowałem i nie miałem z nimi problemów.

w dellorciaku 17.5 jest coś nie tak, mianowicie:
żeby odpalić skuter, muszę zatkać (w ~90%) wlot powietrza do gaźnika ręką. kopne 2 razy, poczuję wache na ręce, za 3 odpali i chodzi dopóki trzymam rękę przy wlocie. wkręca się normalnie na obroty, na tych wyższych nie zakrywam wlotu. gdy spadną oboroty - dławi go i gaśnie

próbowałem na dyszach głównych z zakresu 80-105 - brak jakichkolwiek popraw.
iglica na środkowym ustawieniu.
dysza wolnych obrotów 32

Miał ktoś podobny problem ? Co może być przyczyną ? Proszę o pomoc ;)

Za duża dysza główna, wymień na coś z zakresu 65-72 jak seryjny filtr powietrza.

Wydaje mi się, że skoro w tym momencie dostaje zbyt dużo powietrza, to mniejsza dysza tylko pogorszy.
A po drugie, dysza główna ma takie znaczenie przy odpalaniu ? Może spróbuję dać większą dyszę wolnych obrotów ?
70cc + leovince ZX + sportowy napęd.

Dodam, że na gaźniku 19mm TEC Black miałem dyszę główną 72.

Ma znaczenie, bo w za dużej dyszy musisz na max wykręcić śrubkę od mieszanki i trzeba lać strzykawką pod świecę, by zapalił. Przerabiałem to ostatnio. Sprawdź jeszcze stan zaworu membranowego, jak ma prześwity to zregeneruj lub wymień.

Teraz mam dysze 90, i na maxa wkręconą śrubkę mieszanki, a iglica na 2 od góry ząbku.

Sprawa wygląda tak, że z kolankiem redukcyjnym wlot powietrza przy filtrze, przy gwałtownym dodaniu gazu się dusi/zalewa(nie wiem co to dokladnie jest), jak przytrzymam przez chwile 1/4 manetki to się powoli wkręci na obroty, ale na full manetce przy wysokich obrotach też go dusi.

Bez tego kolanka redukcyjnego przy gwałtownym dodaniu gazu jest ok, nie dusi go, na full manetce też jest ok, ale po puszczeniu manetki, gdy już obroty spadną, musze dać lekko gazu, bo w przeciwnym wypadku zgaśnie.

Dodam, że przy próbie wykręcenia o pół obrotu śruby obroty gwałtownie spadają, i musze to korygować śrubką od ustawienia przepustnicy..

Jakieś pomysły ? Skoro mówisz, że w przypadku za dużej dyszy, trzeba wykręcić śrubkę, to w moim przypadku większą dyszę ?

Ma nie wyregulowany gaźnik kolego. Regulujesz dotąd, aż śruba mieszanki paliwo-powietrze przestanie mieć wpływ na obroty. Jest kilka poradników w dziale "zrób to sam". Mam gaźnik Dellorto 16 i seryjna dysza była w nim 50, założyłem 72 i rozwierciłem to gumowe kolanko przy filtrze powietrza. Objawy miałem podobne co Ty, nie mogłem wyregulować gaźnika, mimo iż świeca miała idealny kolor mlecznej czekolady, czy tez kawy z mlekiem jak kto woli. Zmieniłem dyszę na 65, trochę sytuacja się poprawiła ale dalej miałem problemy z ustawieniem gaxiora, teraz mam założoną dyszę 60 i jest ok. Jak już pisałem wcześniej, masz za dużą dyszę główną.