Cześć,
piszę ponieważ mam problem z kranikiem. Skuter jest to Piaggio Vespa LX50 2T. Problem polega na tym że kranik podciśnieniowy się psuje i cały czas puszcza benzynę, a w efekcie skuter się zalewa i nie chce w ogóle odpalać. Wymieniłem już chyba 5 raz kranik, obecny wytrzymał około tydzień i znowu się popsuł. Słyszałem że one "po prostu" się psują, ale kupować jeden na tydzień to są jakieś jaja, to nie jest aż tak tania rzecz żeby go wymieniać co sobotę. Wcześniej kupowałem kraniki w autoryzowanym serwisie piaggio, ostatni kupiłem na allegro praktycznie najdroższy jaki był i dalej efekt ten sam. Co może być tego przyczyną? Zauważyłem że na ogół kranik siada po zatankowaniu skutera, obojętnie ile benzyny wleję czy do połowy czy do pełna.
|