Witajcie. Posiadam yamaha beluga (riva) 125 4T. rok 1988 Po różnych procesach ( kosmetycznych ) czyszczenie, podmiana gaźnika , wymiana przekaźnika sterującego ssaniem a wcześniej podmiana ssania nie jestem pewien czy odpowiednio ustawiłem to ssanie. Chodzi mi o to że działa w sumie prawidłowo lecz nie pamiętam przez jaki okres (ile minut ) skuter powinien chodzić na ssaniu aż do momentu gdzie całkowicie jest już iglica wysunięta i wolne obroty stabilizują się. Pamiętam że dawniej ładniej mi zapalał i chodzi mi tu o zapalanie już po jeździe, już kiedy był rozgrzany i np. miałem postój 20-30 minut. Kiedyś zapalał od cyka i pracował równo a w tym momencie zapali lecz nie równo pracuje przez kilkanaście sekund muszę mu szybko odrobinę gazu dodać bo zgaśnie, i potem wraca do normy. Dawniej zapalał prawidłowo bez dotykania manetki. Więc myślę że albo na tą chwilę ma trochę za dużo ssania lub trochę za mało. Jeśli ktoś posiada taki skuter to bardzo proszę odpisać mi ile minut bądź sekund silnik pracuje na ssaniu do wyraźnego spadku obrotów np. po całej nocy oraz jaka była orientacyjna temperatura otoczenia w tym momencie. Chciałbym to odwzorować u siebie.
Drugie pytanie to zauważyłem że coraz trudniej się nim jeździ na zakrętach , jakieś slalony omijania itp. przy wolnej jeździe . Jednym razem czują jak by mi ktoś nadrzucał tył a innym razem jak by mi go ktoś przytrzymywał wygląda to trochę jak bym jechał pijany. Łożysko główki ramy już miałem wymienione było zużyte, sporo się poprawiło lecz nie do końca. Wydaje mi się że to może być wina tulejek gumowych mocowania silnika tak jak by ta guma zrobiła się bardziej miękka przez co tylne koło wraz z silnikiem trochę się przechyla. Czy te gumowe tulejki można wymienić ? kiedyś widziałem taki silnik rozebrany i miałem wrażenie że one tam są zamontowane na stałe bez możliwości wymiany. Luzu na samym tylnym kole nie wyczuwam. Nie jestem też pewien przednich wahaczy , nie wyczuwam tam jakiegoś luzu nie wiem czy da się to sprawdzić bez demontażu sprężyn, nie bardzo wiem jak sprawdzić stopień ich zużycia i nie wiem czy ew. różnica w przednich sprężynach bądź też amortyzorach w nich może dawać taki efekt. Jeśli ktoś może coś poradzić to bardzo proszę o odpowiedź.