Witam mam problem z moim piaggio , wczoraj postanowiłem sie za nie wziąść gdyz przez 2 lata stało nie jeżdzone . Problem polega na tym ze obojetnie jaki gaźnik w nim miałem nie chodzi bez ssania , robi wrażenie jakby sie zapowietrzał , na ssaniu chodzi elegancko . Dla ułatwienia mój setup : Cylinder Malossi Mhr 50 , Yasuni R ,Wał Top Racing Evolution NG , wariator Malossi Multivar , sprzegło juz nie pamietam ;) no i gaźnik mialem dellorto 17,5 ; Motoforce Racing Black Edition 19 PHBG , i o wiele za duży 28mm , no ale na zadnym nie chodzi bez ssania. A i jeszcze dla przykładu zmieniłem mu cylinder na słabszy dr evo 70 i też kicha. Niech wypowie sie ktoś co ma pojecie na ten temat. Z góry dzięki ;)
|