Witam, w moim skuterze wymieniony został cylinder.Wcześniej siedział w nim jakiś aluminiowy(wyciągał 70km/h na jednym pierścieniu) teraz zamontowany został cylek Teca. Skuter ma przejechane już jakieś 50km. Przez 30km jeżdżony były tylko krótkie dystanse,max 3km. Wczoraj zdecydowałem się na dłuższą trasę,a mianowicie 11km. Po 5km zrobiłem przerwę 15 minut. Z powrotem wracałem bez przerwy ale temperatura powietrza wynosiła około 10 stopni. Jazda max 40kmh. Skuter przy jeździe do 30kmh jakby się dławił lekko a powyżej ciągnął normalnie. Dziś natomiast problem się nasilił i wyglądało to słabiej,ciężko było mu swobodniej się rozpędzać jak wczoraj. Wyglądało to jakby dostawał zbyt dużo paliwa. Zmieniłem dysze na 64 z 72(wydaje się duża jak na 50cc).Iglica na środku.Teraz skuter chodzi sprawniej lecz nadal leciuteńko go szarpie przy niskich obrotach.Na 72 regulacja gaźnika nie pomagała. Jak myślicie zmniejszyć jeszcze dysze na 58 np? Jak w ogóle sprawnie wyregulować gaźnik? I czy mogę sobie pozwalać bez obaw na trasy 10km? Dodam że skuter chłodzony jest powietrzem. Pozdrawiam i proszę o pomoc.
|