Witam. Chciałem zapytać co zrobić żeby mój skuter Yamaha Neos ruszał odrazu po lekkim przekreceniu manetki. Teraz zeby ruszyć trzeba dać cały gaz.. nie jest taki agresywny odrazu. Mój set:
-Cylinder Malossi Sport 70 AC(chłodzony powietrzem)+ fuul ported
-Glowica Malossi
-Tłok Malossi
-Wariator Malossi Multivar rolki 4g
-Sprzęgło seria,sprężyna Hebo czerwona (twarda),sprężynki Tec czerwone(twarde)
-Gaźnik Motoforce Racing Black Edition PHBG 19mm,dysza 80
-Przekładnia Top Racing 14/42-14 od Aeroxa(nowa)
-Stożek gąbkowy z czerwoną wkładką
-Płytki membrany Malossi carbonit
-Pasek Dayco
-Wydech ''spawak''
Dziękuje za informacje.Pozdrawiam.

Moim zdaniem za twardy docisk i nie ta gramatura rolek do tego wariatora,przy tym wariatorze mam rolki 7g i średnią centralkę jak i sprężynki,startuje z 6000tyś/obr,po przekręceniu 1/3 manetki,czuć moc ,skuter waży w granicach 98kg,a ja nie wiele mniej,podejrzewam że u ciebie najpierw wyje a później jedzie

Niee nie własnie nie wyje... jest muł i nagle takie walniecie i ciągnie

Proponuje włożyć większy gaźnik, bo ten nadaje się pod sporta, ale nie po portingu, ja tam widzę 21mm/24mm.Co do regulacji, pamiętajmy że kązdy skuter reaguje się innaczej.Spróbowałbym z średnim dociskiem i miekkimi/średnimi sprężynkami sprzęgła.

Miałem założone wczesniej taki dociisk i było gorzej ;) Co do Gaźnika to moze i masz racje ale nie bede zmieniał raczej bo chce go sprzedać wiec nie bede do niego juz dokładał ;)