Witam, zakupiłem wariator malossi multivar i po zalozeniu calego zestawu - brak efektow!!! (co prawda mialem juz bardzo dobre przyspieszenie na orginalnym + rolki 4g ( bo najlepiej jezdzil na takich do wydechu giannelliego)
ale sadzilem ze tak dobry wariator cos jeszcze mi da... a tu ani troszke lepszego przyspieszenia ani v-max sie nie zmienil... rónica jest tylko taka ze w orginalnym mialem rolki 4g a w malossim 6g (bo na 4g ledwo przyspieszal a mial bardzo wysokie obroty)
Ma ktoś jakiś pomysl co jeszcze mogłbym zmienić albo jakich rolek użyc i sprezyny centralnej aby bylo lepiej?
Chcę jeszcze dodac ze na v-max mi nie zalezy...- 80km/h mi w zupełności wystarcza bo tyle teraz leci (a z gorki mierzone gps 90km/h) ale zalezy mi na tym zeby super przyśpieszal i aby mozna bylo go poderwac na kolo
(bo teraz jest dosyc ciezko) nawet kosztem tego v-max

_________________

setup:
Cylek: stage6 streetrace
Wal: top racing evo ng
Lozyska: koyo c4
wydech: giannelli extra v2
sprzeglo: tec evo racing
dzwon: hebo manston
Wariator: malossi multivar
gasbox: stage6
rolki: 9g
Sprezyna: biala malossi

Wystarczy poszukać : wariator-rolki-wariatora-sprezyna-korygujaca-t61.html
5,5g spróbuj jak nie zrozumiesz nic z tego wyżej

Rozumiem, nawet już to kiedyś wszystko czytałem i rozumiem jak działa wariator. Chciałem tylko żeby ktoś kto już miał styczność z tym wariatorem coś mi doradził w która stronę cięższe czy lżejsze rolki próbować bo nie mam wielu kompletów rolek a nie chce wydawać kasy na coś co założę i po 500m ściągnę i będzie mi leżało na polce. A poza tym rozkręcać wszystko kilkanaście razy to tez jest trochę pracy, ale dzięki za pomoc

_________________

setup:
Cylek: stage6 streetrace
Wal: top racing evo ng
Lozyska: koyo c4
wydech: giannelli extra v2
sprzeglo: tec evo racing
dzwon: hebo manston
Wariator: malossi multivar
gasbox: stage6
rolki: 9g
Sprezyna: biala malossi

rolki 6g tuleja od wariatora 39mm