Witajcie, mam taki problem, otóz gdy pale mojego Peugeota to przy dłużyszm kręceniu paliwo z pod komory wydostaje się i komora jest mokra, próbowałem zmienić komore ale jest jeszcze gorzej, dałem nową uszczelke tez do ncizego bo wtedy szpara pomiędzy komorą a gaźnikiem jest jeszcze większa, jak przystawie samą komore bez uszczelki to jest elegancko, równo a jak z uszczelką to lipa, dodam ze gaźnik to dellorto phbn 17,5

-- 21 paź 2014, o 18:11 --

up!

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

O jaką komorę chodzi? Pływakową? Pływak nie blokuje dopływu paliwa?

tak o komore pływakową , pływak na 99 % jest ok.

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Sprawdź czy gaźnik nie dostaje za dużo paliwa.

Nie dostaje, jak rozpoznać czy pływak się wiesze ?? Jak go wciskam to chodzi płynnie.

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

To znaczy że nic złego się z nim nie dzieje.

Zobacz jeszcze czy pływak zamyka się w odpowiednim momencie.

Podciągnąć pływak na samą górę i dmuchane tam gdzie gaźnik dostaje paliwo.
Jeśli przedostaje się powietrze to pływak jest cały czas otwarty.

czyli mam go przycisnać od dołu na maxa, znaczy do oporu i wtedy tam gdzie podpina się paliwo mam dmuchać, jak bd uchodzić to znaczy ze lipa a jak nie to ze jest w porządku , tak ?

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Dokładnie tak.

Dobra, a jak nie bd się domykał to co wtedy ???

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Wtedy gaźnik będzie dostawał za dużo paliwa. No i trzeba będzie wyregulowac ten pływak.

Pytanie jak ??
Pływak jest w całości plastikowy

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Trzyma go taka blaszka która po odpisanie reguluje go.

Mam coś takiego.

http://shop.mieloch.pl/plywak-gaznika-d ... 3393.bhtml

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Jeżeli w takim wypadku by nadal przepuszcza paliwo, to znaczy, że ten wentyl, bolec (czy jak to nazwać ;p), który jest bezpośrednio zaczepiony do pływaka nie uszczelnia łączenia z gaźnikiem (podczas dźwigania się pływaka). Sprawdź też, czy pływak nie jest dziurawy.

Szakal rozbierz gaźnik.Wyczyść i przedmuchaj kompresorem.
Jeśli posiadasz szkło powiększające zajrzyj do tego otworu gdzie zaworek iglicowy powinien domykać dopływ paliwa. Jeśli to stożkowe gniazdo w gaźniku jest w porządku to kup zestaw naprawczy gaźnika lub sam ten zaworek iglicowy i wymień.
Jeśli to gniazdo w gaźniku ma jakieś ślady [odbicia od stożka zaworku] to gaźnik jest do wymiany.
Był tu kiedyś temat na forum że próbowano pogłębić minimalnie to gniazdo wiertłem 5mm ,lub docierano jakimiś pastami do zaworów.
Ale na ile to było skuteczne tego nie wiem.

Ps. DO kolegi Vmax proszę używać nazw właściwych lub ogólnie przyjętych na forum

Gaźnika mam nowy, i przejeździłem ok 7 tyś więc chyba powinno by ok, przeczyszcze to jeszcze raz. Ale czy jest to mozliwe ze paliwo wylatuje przez komore, jak komora nowa i uszczelka tez, tylko ta komora jakaś taka dziwna, niby oruginalna ale nie stylka sie idealnie, w niektórych miejscach widać uszczelke.

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Uszczelka papierowa czy oring?
Sprawdź powierzchnię styku gaźnika i komory pływakowej czy nie ma jakichś zgrubień ,zadziorów, niedoróbek odlewu itp.
Powierzchnie wtedy jest ciężko uszczelnić przez te nierówności.

Nie ma. Co do pływaka sprawny na 100 %.
Komora nowa ale wydaje sie taka jak by nie równa i uszczelka tez nie wchodzi do końca, ciut wystaje. Mozliwe jest ze dostałem wadliwą ???

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161