Witam, to mój pierwszy post. Szukałem wcześniej takiego tematu ale nie znalazłem. Otóż po wymianie cylindra na 65cc silniku 139qmb po przejechaniu ok 50 km coś zaczęło klekotać jakby po prawej stronie, w okolicy magneta. Rozebrałem skuter, okazało się że tłok
się uszczerbał

Założyłem nowy ale dalej klekocze przy prędkości większej niż 55km/h lub max otwartej przepustnicy. Tłok i cylinder są złożone prawidłowo, zawory wyregulowane. Czego to może być wina? Wario? Sprzęgło? Dodam jeszcze że kopniak się "zablokował" i nie rusza się. Z góry dzięki za odpowiedzi
Piórek