Siemanko mam aeroxa z silnikiem klasy racing

-cyl top performance due +
-gaźnik 21mm
-króciec + zawór stage6 nbr
-wał top racing high tech
-wario malossi
-przeciwtalerz malossi
-sprzęgło tec evo racing
-dzwon tec cnc
-wydech yasuni c16
-stożek polini air box
-świeca ngk dedykowana pod ten cylinder

I otóż mam taki problem gdy jeżdżę sobie po mieście wszystko jest w porządku, ale gdy wyjadę na jakąś lepszą trasę i chcę mu przycisnąć to do 80 jest piz*a taka, że głowa mała, ale tylko przekroczy 80 km/h i silnik tak jakby przestawał pracować, praktycznie wcale go nie słychać dopiero gdy spadną obroty i prędkość tak +- do 50 silnik znowu zaczyna pracować i zapierdziela jak głupi, a tylko się rozpędzę do tych 80 i znów zero reakcji na manetkę i muszę czekać aż prędkość i obroty spadną. Co to może być?

Dodam, że gdy rozpędzę się do tych 80 to silnik ma dziwny dźwię dosłownie piły spalinowej i czuję ostre wibracje + takie jakby mocne tarcie tłoka.

Moze gaźnik, jaką masz dyszę?

-- 1 lip 2014, o 16:42 --

A i kolor swiecy

_________________

*Yamaha Aerox* 09'
-_DR Evolution 70,
-_Dellorto 19mm,
-_Zawór membranowy Tec Sport,
-_Stage6 R/T Oversize wariator kit,
-_Stage6 Pro Replica Chrom,
-_Polini for Race 3G,
-_Hebo Manston Wing,
-_Pasek Stage6 Pro,
-_SKF C4 metal.

Kolor świecy kawa z mlekiem tak jak powinno być czyli gaźnik dobrze wyregulowany

-- 02 lip 2014, 22:20 --

f5 odświeżam
ktoś coś pomoże?

-- 02 lip 2014, 22:20 --

f5 odświeżam
ktoś coś pomoże?