Ostatnio miałem taki problem, gdy zatrzymuję się na skrzyżowaniu i ruszam to skuter idzie w miarę żwawo ale tylko do 40-45km/h potem mogę tak jechać to 45 do puki nie będzie zjazdu z górki.. Zmieniłem pasek bo wyglądał już nie ciekawie, nie pomogło, zmieniłem więc wariator bo w poprzednim rolki nie były całe okrągłe i wyczyściłem gaźnik, nie wiem ile aktualne rolki mają gram bo miałem taki zapasowy wario ale myśle że koło 5-5.5 . I w sumie pod górkę idzie żwawo(na poprzednim wario 15km/h) ale nadal nie mogę przekroczyć tego 45. Mam czerwoną sprężynę centralną topracing czerwoną, no i s6 pro replica, ale wszystko było w porządku do ok. połowy sierpnia więc wątpię że to wina s6.
Co robić ?
Myślicie że s6 sport pro(war) pomoże ?

Jeśli wszystko było ok. do pewnego momentu to mógłby to być zapchany wydech. Tak znikąd zaczął ci jechać wolno? Czy coś przy nim grzebałeś?

Dzisiaj odpaliłem i zobaczyłem że z tłumika wyrzuca wodę z chłodnicy ...
Może to przez to nie miał siły jechać ? Tylko że do dzisiaj nie pluł.
Będzie trzeba uszczelnić głowicę żeby woda się nie przedostawała ?

Jak to wode z chłodnicy przez tlumik?? na odpalonym??

Daj serię docisk i rolki 3 gram

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=282350

Wariator: RMS
Sprzęgło: Malossi Fly
Wydech: Leo Vinci (W) Hand Made Work

no normalnie ciągnie wodę z chłodnicy przez tłumik, w głowicy musiała uszczelka puścić czy jak...
Samo by się tak zrobiło że teraz mam zmieniać docisk i rolki? Od maja jeżdżę tak jak teraz i nie miałem z tym problemów... Nie wydaje mi się.