Taka zagadka - może ktoś coś poradzi:
Podczas jazdy powiedzmy 40-50 km/h, jeśli odpuszczę _trochę_ gaz, to skuter naturalnie zaczyna sobie zwalniać. Jeśli po 2-3 sekundach takiego zwalniania jednak się rozmyślę i dodam znowu gazu, to zamiast zacząć z powrotem przyspieszać, tak jak to wcześniej było, skuter najpierw przyhamowuje i dopiero potem zaczyna przyśpieszać.
No i teraz nie wiem - problem w gaźniku (jakieś zalewanie, czy coś), czy też może sprzęgło?
Utrudnienie do zagadki: skuter był 3 tygodnie temu w serwisie - gaźnik jest nowy i został ponoć dobrze wyregulowany. Sprzęgło było 3 tygodnie temu czyszczone.
PS. Blokad brak
|