Witam. Mam problem ze swoją Aprilia Rally a mianowicie z licznikiem, a wgłębiając się bardziej w mój problem to wskaźnik temperatury. Początkowo myślałem, że właśnie wskaźnik padł, miałem kupywać już nowy licznik, jako dawcę całego mechanizmu, ale pomyślałem, że jednak sprawdzę. No i podłączając "na krótko" na stole ujrzałem, że wskazówka idzie ku górze, więc pomyślałem, że to wina czujnika temperatury. Miałem zamawiać, ale pomyślałem, że skoro na stole wskazówka się podniosła po podłaczeniu "na krótko" więc pomyślałem żeby zrobić tak z podłączonym licznikiem do skutera i tu wielkie rozczarowanie, bo po pociągnięciu masy od akumulatora albo ramy lipa, wskazówka ani drgnie. Sprawdzałem także czy przewód nie jest przerwany. Dodam, że na biegunie oznaczonym + jest prąd, a także na - , oraz na tej śrubce niżej, tylko o mniejszym napięciu. Co może być nie tak? Czyściłem ścieżki... Z góry dziękówa!