Witam, planowałem kupić sobie coś typu cross 125 ccm. Miałem Derbi Sende 50 ccm, i teraz mogę kupić od znajomego Aprilie RX 50/90 ( z tym chińskim czerwonym cylkiem ) uszkodzoną, tzn, zmienił cylinder dlatego że pewnego dnia nie wkręcał się moto na obroty w ogóle i dymił, zmienił cyl i to samo jest i sprzedaje.

Rok 95 cena 1700 zł.

Opłaca się? I czy widać różnicę między 50 ccm a taką chińską 90 ccm? Czy szkoda zawracać sobie głowę i za około 2500 kupie 125?

Z góry dzięki!

Jeśli będziesz zainteresowany zakupem SMT bo widze ze szukasz moto to napisz stan jak na zdj

http://olx.pl/oferta/senda-gilera-smt-2 ... 8mrsX.html

KASK NAXA Z BLEDNĄ + RĘKAWICE GRATIS !

Moim zdaniem za 2500zł nie kupisz dobrego moto chyba ze nie zależy Ci na roczniku i stanie bo masz kase na jakiś fajny projekt to sie opłaca kupić coś taniego nawet trochę zaniedbanego ale kwestia funduszy czy starczy na dokończenie projektu . A jeśli chcesz coś dobrego jeździć nie dokladać przy najmniej przez jakiś okres to kup jedno a porządne wiadomo nie nowe moto i podobnie tez jak z kupnem auta za jakiś czas coś na pewno będzie trzeba wrzucić grosza ale tez zalezne też od stanu. Pytanie czy szykujesz sie znowu na 50ccm czy na 125ccm i jaki fundusz do wydania ?

mam taki sprzęt z maliną i powiem że ładnie się zbiera nie jedna 125 ccm pozazdrości :d wiec polecam