Witam wszystkich

moich problemem jest muł w aprilia, to może od początku.
Wczoraj założyłem sprzęgło malossi z red sprężynkami . Na początku wszystko okej, super na koło stawiał itp. dzisiaj rano chciałem podregulować gaźnik i niby wszystko okej, jeszcze lepiej jeździł i wgl. Po południu miałem jechać z kolegą do innego kumpla. Wsiadamy na motor, skuter rusza oczywiście podrywając przednie koło, bez możliwości skrętu

wyjeżdżamy z podwórka - 500m. dojeżdżam do skrzyżowania. Ruszam a tu dupa , skuter więcej wyje niż jedzie, dopiero po chwili dostał jakąś tam moc, która pozwoliła nam się wystarczająco rozbujać . I tutaj mój problem : jeśli odpalę skutera zimnego, ma ogromną moc staje na koło i wszystko okej, jeśli już się dosyć rozgrzeje , to nie przyśpiesza aż tak fajnie, jak robi to na lekko rozgrzanym silniku. Dodam że jeśli jadę 40-50 wrzucę full manetkę , to najpierw go zmuli, coś jakby dostał za dużo powietrza, i dopiero potem dostaję kopytko. Czy źle wyregulowany gaźnik może być przyczyną tego że jeśli już przejadę nim z 500m , nie będzie tak dobrze przyśpieszać ? wiem że trochę wam tu namotałem, chciałem jak najjaśniej przedstawić sytuację, proszę żebyście czasami nie pisali tu głupot typu " że tłok się rozgrzje i puchnie - traci moc " bo to po prostu bzdura .
Mój setu to :
wario : polini speed control - rolki 3,5g
wydech : stage6 pro replica
cylinder : stage6 sport pro
sprzęgło : malossi - żółta centralka, red sprężynki
filtr : mini polini airbox
wał : hebo performance - łożyska SKF