Witam posiadam aprilie sr z silnikiem ditech i jest taki problem . Gdy odpalę na zimnym silniku idzie ładnie wszystko git nagrzeje się to jak ruszam nieraz zacznie przerywać zgaśnie wyłączę zapłon przekręcę stacyjkę i na dotknięci zapala , gdy trzymam w jednym miejscu manetkę albo pomału dodaje gazu lub trzymam do dna idzie ładnie nic się nie dzieje , a gdy puszcze manetkę i do dna zaczyna ciągnąć prychnie ze 3 razy lekko ją przymuli na 3 sek zwolni i zaczyna jusz przyśpieszać ładnie . Świece czyściłem , wymieniałem i przejadę 15 km i od nowa to samo i gdy jest ciepła to muszę gdy zapali jeszcze chwilkę starter trzymać bo inaczej zgaśnie oczywiście to wszystko jak jest ciepła . Dodam że świeca się wypala na kawę z mlekiem czyli idealnie . Jeśli ktoś miał to samo to proszę o odpowiedz , ja podejrzewam cewkę ale wypowiedzcie się wy pozdrawiam .
|