Siema, mam taki problem z odpaleniem silnika Minarelli horizontal LC. Problem polega na tym, że zalewa mi cały czas świecę lecz iskra jest, gdy przełożyłem z działającego silnika gaźnik króciec ssący i membranę to nic to nie dało i nadal zalewa świecę, coś tam się silnik odzywa ale to tylko przy którymś kopnięciu dopiero jak psiknę do gaźnika bezpośrednio takiego jak by wspomagacza to łapie częściej i na dłużej, tak jak by chciał odpalić ale nie może i to tylko tak do któregoś kopnięcia. Pomóżcie bo już sam nie wiem co może być.

A gdy podlejesz pod świece to nie odpala? Sprawdź zawór membranowy.

_________________

Keeway Ry8:
- cylinder 70cc
- wariator malossi multivar
- sprzęgło hebo NG
- gaźnik dellorto 21

Zawór membranowy już mam trzeci z kolei i dalej to samo a jak podleję świecę to zero oznak życia.

Moja rada jest taka. Ściągni gaznik, wlej na zawór paliwa. I go spróboj odpalic bez gaznika, to wszystko co ma na wale to powinien przepalic. Jeśli zapali, to wlej jeszcze paliwa na zawór i go odpal, jak zapali założ gaznik i odpal i powinno być ok. Ją też tak miałem kiedyś w moto.

To po 14.00 tak zrobię i napiszę czy odpalił może akurat się uda go odpalić bo już się męczę któryś dzień z kolei i nic

To tak zrobiłem tak jak pisałeś i odpalił mi raz na około 2 sekundy i zgasł powtórzyłem całą tą operację i już nie chce odpalić tylko lekko łapie. Dam mu na razie spokój i zaraz pójdę i spróbuję to powtórzyć.

_________________

Moja SR
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2065337#2065337

uszczelniacze zobacz

_________________


~Kliknij~

nic ci to nie da, że "może za chwile odpali" jakby był sprawny to odpali za 1-2 kopem !
TO SĄ NA 99,99% USZCZELNIACZE !

A jak zapalił to wszedł na maks obroty? Jak załapal i zgasł to mogłeś założyć gaznik nawet bez filtra. Jak założysz gaznik to wkrec próbkę od obrotów o trzy obroty. Szybciej powinien załapać.

No właśnie nie wszedł na maks obroty dopiero zaczynał wchodzić. A jak to uszczelniacze poszły to w jakiej one mniej więcej cenie są i jeśli można to proszę o jakiś link.

_________________

Moja SR
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2065337#2065337

A jeszcze zapomniałem jak wlałem trochę paliwa bez gaźnika do zaworu to odpalił za 3 kopem.

_________________

Moja SR
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2065337#2065337

Koszt uszczelniaczy to ok 15-20zł a że zapalił za 3kopem to dlatego że wlałes paliwa na zawór. Założ gaznik zasi paliwa do gaznika wiesz jak? I musi odpalic i ciągnąć paliwo z gaznika.

uszczelniacze około 20zł kosztują.

Jeśli nie odpali po zrobieniu tak jak pisze tomek to będzie trzeba kupić te uszczelniacze. A łożyska też kupić od razu ? Jeśli tak to jakie najlepsze uszczelniacze i łożyska.

_________________

Moja SR
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2065337#2065337

Silnik odpalił kilka razy tak jak wcześniej na około 2 sekundy i nic więcej a jeszcze na dodatek ciężko się kopie tak jak by coś go blokowało lub się może zaciera. Patrzyłem w miejsca uszczelniaczy i tam jest sucho.

_________________

Moja SR
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2065337#2065337

Łysyyy, no i co ze sucho ? ja tez mialem sucho i wykluczylem uszczelniacze.. i 2 miesiace kopałem i kopałem.. robiłem szlif cylindra, nowy gaznik, zawor, krociec i wgl, cuda wianki.. w koncu sciaglem wariator, patrze a uszczelniacz byl wypadniety ;] kupilem uszczelniacze chyba za 20zł i odpalil za 1 kopem. Zamiast wydać 20zł to wydałem chyba 500zł.

No to kup te uszczelniacze

A łożyska też wymieniałeś czy nie ? A co może być że teraz po 4 kopnięciu blokuje mi coś w silniku i kopka idzie z bardzo dużym oporem do dołu, mógł pierścień pęknąć ? Ten silnik to bardzo duży problem.

A łożyska też wymieniałeś czy nie ? A co może być że teraz po 4 kopnięciu blokuje mi coś w silniku i kopka idzie z bardzo dużym oporem do dołu, mógł pierścień pęknąć ? Ten silnik to bardzo duży problem.

Bondi A jakiej firmy kupowałeś uszczelniacze ?