Mam problem , bo Tak . zaczne od tego że Robiłem potring + floow i do tego wydech spawak . i gaźnik został ten sam 21mm Dellorto z dyszą główną 90 i z wolnych 60 . Lecz teraz mam problem taki że silnik ledwo co jedzie do 1/4 manetki potem już po prostu jak by mu coś odpieprzyło i wyrzut jak z armaty .. nawet jak kręcę manetkom tak do 1/4 gazu to pracuje jak 4T ścigacz . : / I przy otwartej manecie na full silnik gaśnie po 200 m . musze puścić manetke i po 2 sekundach znowu jest oke ..

Jakie są tego przyczyny ? tego że do 1/4 gazu praktycznie 0 reakcji na gaz ? Dysza główna czy dysza wolnych obrotów za mała ? czy i to i to ?

Prosił bym o pomoc .. : /

_________________

9

Co robi silnik przy bardzo gwałtownym dodaniu gazu ??
Oczywiście sprawdz to na stopce centralnej

_________________

MotoZeta Rally SWAP P/G LC 70cc Polini Evolution III !

nie mam stopki centralnej. nic dziwnego. jak na pełnej manecie gaśnie to jak mu odkręce odrazu to też bd gasł . chodzi mi o to jak sie pozbyć tej dziwnej pracy silnika do 1/4 manetki ...

_________________

9

ten muł z początku to przez wydech, dopuki nie wejdzie w rezo nie będziesz miał kopa, musisz to wyregulować sprężynkami sprzęgła. Co do tego że gaśnie po 200m to zapewne nie nadąża napełniać komory pływakowej lub za mała dysza.


A tą dziwną pracą pewnie nazywasz takie pyr pyr pyr pyr tak? to daj mu mniejszą dyszę wolnych obrotów lub daj większą główną i odkręć więcej powietrza, ogólnie gaźnik masz do regulacji

sprężynkami sprzęgła no tak . mam sprzęgło z regulacją i siedzą tam sprężynki Hebo Red. i na maxa są ustawione żeby było jak najtwardziej . to co mam dać żeby było mniej dziwne .. bo to jeszcze gorzej będzie chyba ?

_________________

9