Witajcie,
Mam skuter Hurrican x1 z silnikiem 4t 139qmb i co za tym idzie proszę o pomoc. Gdy go kupiłem skuter był słaby gasnął i ogólnie wyciągał max 30km/h (sprzedawca wymienił rolki, świece, gaźnik-ale nie umiał go wyregulować) później się okazało, ze kapie z niego olej z pokrywy paska. Skuter wylądował w serwisie Hondy ale tam tylko wyregulowali gaźnik i tyle- prędkość wzrosła do 40km/h kompresja też ok. pojeździłem nim troche i pewnego razu przestał łapać ze startera, gdy już to zrobił potrzymałem go trochę na wyższych obrotach ( czuć było chwilę jakby zapach przy cięciu szlifierką ale myślałem, że się nagar wypala w rurze) w celu doładowania aku. Teraz skuter od święta zapala ze startera z kopniaka też ciężko, wymieniłem akumulator nic nie dało. Przy bocznych podmuchach wiatru skuter gasł i nie chciał odpalić( kilka razy pchałem go do domu) otworzyłem dekiel wiatraka popsikałem wd40 po nim myśląc, że woda się dostała i następnego dnia odpalił normalnie z guzika. Chodził 1 dzień potem znów nic... wyczyściłem gaźnik złożyłem jak ma być i teraz w ogóle nie łapie- nawet paliwa nie ciągnie(próbowałem zassać ustami przez rurkę od odpływu na wyłączonym zapłonie- kopniak też nic nie daje) nie wiem co z nim zrobić. Nie ma blokad na gaźniku, filtrze i ma odblokowany moduł.
Pomoże mi ktoś bo to mój 1wszy skuter- wcześniej miałem motorowery tylko... świeca nowa iskra też wygląda ok... może ma ktoś opis gaźnika co gdzie przyłączyć bo zastanawiam się czy może to nie problem. Poprzedni właściciel to taki domowy mechanik który coś mógł poknocić z kabelkami, wężykami itp. bo dużo rzeczy jest pozmienianych na "polepszane"...
Pozdrawiam i liczę na pomoc bo już myśle żeby się go pozbyć a fajny jest duży i wygodny...
http://www.flex-tech.info/files/hurricanx2_black.jpg <- link z jak on wygląda z oficjalnej strony.
Pozdro

-- 12 maja 2015, 17:15 --

Witam,
Wczoraj się za niego wziąłem, znow nie odpalił ale odkrecilem obudowe wiatraka i wiatrak, potem zastosowalem odpalanie z wiertarki i udało się zapalił. Dalem mu tak pochodzić ale kopcil trochę potem przestal. Zgasilem go i znów starter nie zaskakuje i znow wiertarka... Myślę, że to moze być cos ze starterem albo prądnica tylko jak to sprawdzić. Dodam, że nie gaszac go pojezdzilem chwile i zaczął palić ze startera normalnie. Dziś znow nie odpala... Nie bede wozic ze soba wiertarki.... Pomocy...

-- 19 maja 2015, 21:34 --

Temat bez odpowiedzi. Skuter zezłomowany. Prosze o zamkniecie.