Siemanko , gdy wyjechałem swoim buxikiem na ulice(zaśnieżone) zapierdzielałem ile wlezie po dziurach itp i nagle zaczął pierdzieć ,pojechałem do domu,sprawdzam co jest grane, patrze a tam jedna ze szpil jest luźna . Wykręcam cylek i patrze, wcześniej miałem taki przypadek i straszy nagwintował mi na szpile 8mm i właśnie gwint w cylku na tej szpili sie opierdzielił , Co tu zrobić

Wykręć tą szpilke i przywal to na śrube z nakrętką

no tak tylko że po drugiej stronie nie zmieści się nakrętka na gwint 8mm
mam pomysł żeby włożyć mniejszą śrubę z 5mm i po drugiej mańce 2 nakrętki a od strony szpili jedną mocno skręcić nawalić hermetica i spokój

No jest to dobry sposób ....
Miałem tak w poprzednim moto i latalo ze hoho ;d

_________________

Pal gume a nie dusze!

zrobiłem juz, jakiś klej hydrauliczny mój tata rozrobił i mi skleił i wcześniej nagwintował i trzyma jak kamień