Witam mam sendę i dzisiaj stało się coś dziwnego otóż przyjechał kupiec po skuter i chcą kupić mówię pojadę do kolegi po umowy i odpaliłem sendę wbiłem jeden coś strzeliło tzn taki huk ruszyłem i jadę coś hamuje wbijam 1-2-3 jadę dojechałem do ulicy już normalnie ale go hamowało dojechałem do kolegi zgasiłem go poszedłem po umowy i jak już chciałem wracać koło na śniegu blokowało się, łańcuch strasznie się wyciągnął wisi aż. Nie wiem co mogło się stać nie mogłem zbić z 1 na luz ;/ pomożecie?

_________________

LwG

Prawdopodobnie coś ze sprzęgłem lub linką.

_________________

Pozdrawiam

Lub coś w skrzyni się posypało.

_________________

Piszę poprawnie.

Zauważyłem co się stało a mianowicie zerwało mi tam przy kole śrubę koło mi przestawiło i w wahacz mi koło wpadło tzn przesunęło się i blokuje mi koło jutro to zrobię a biegi działają już sprawdziłem ale dzięki za odpowiedzi

_________________

LwG