Dzisiaj jest 06 maja 2024, 3:56



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł:
Post: 01 sie 2009, 20:05 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2008, 17:00
Posty: 206
Pojazd:
witam wszystkich ponownie.
Problem opisany w temacie powrocil niestety. Przez poltora miesiaca bylo wszystko ok.
Zastanawie mnie wciaz kilka rzeczy. A mianowicie Jesli chodzi o palenie z kopki to nie ma znaczenia - czy zimny czy cieply czy goracy - pali z pierwszego(ew z drugiego kopa).Jesli chodzi o rozrusznik to czasami(bardzo rzadko) zapali jak jest zimny. Wyglada to tak - rozrusznik kreci, zalapie, i zgasnie. Dziwi mnie bardzo ze po takim zalapaniu i zgasnieciu tak jakby zapowietrza caly uklad gdyz trzeba kilkanascie razyu kopnac(bez zaplonu) aby dopompowac paliwa do cylindra i potem po przekreceniu kluczyka pali ale juz z kopki. Z rozrusznika pali tylko jak jest nie tyle cieply co goracy. Doszedlem do wniosku ze problem w moim przypadku jest taki ze cos sie psuje a nie jest zepsute. Jak cos jest calkiem zepsute to o wiele latwiej to znalezc niz cos co sie psuje. Dziwne jest tez to ze jak juz zalapie i zgasnie to tak jakby "zamyklalo" paliwo. Dzisiaj mi sie tak zrobilo - zapalil i zgasl. Jak zgasl to normalnie zaczalem krecic rozrusznikiem-krecilem moze z minute moze dluzej- na poczatku normalnie, potem odkrecalem manetke i nic - rozrusznik kreci a nie lapie. Swiece po tym wszystkim wykrecilem - sucha jak pieprz - pomimo iz podczas krecenia manetka byla odkrecana do konca.
Z tego co sprawdzalem to tak:
1. Gaznik czysty
2. Filtr powietrza czysty
3. Wszystko na zewnatrz suche i szczelne(Polaczenia gaznik- krociec, filtr powietrza- gaznik)
4. Iskra jest dobra
5. Kranik podcisnieniowy- dziala
Co jeszcze sprawdzic?
A z tego co nie wiem to :(nie wiem czy to ma wplyw na odpalanie)
1. Wokol sruby wolnych obrotow caly czas jest troche benzyny (niby nie kapie, nie cieknie ale caly czas wokol tej sruby jest mokro)
2. Kilka razy zagladalem do przepustnicy i za kazdym razem jakos silnie tam czerwono-duzo oleju(czy tak ma byc?
Mysle ze w dosyc obszerny(sorki za to) i szczegolowy sposob opisalem problem. Wiec prosze was o pomoc i doradztwo co moze byc przyczyna mojego problemu, co jescze powinienem sprawdzic?
prosze o podpowiedzi
pozdro

garu47 i imachine - co do Waszych wczesniejszych postow to jak to w koncu jest?
Sruba wolnych obrotow(poprzez wkrecenie) zwieksza sie doplyw paliwa i powietrza(mieszanki) ,wkrecanie powoduje podniesienie przepustnicy wraz z iglica(cala przepustnica podnosi sie - na zamknietej do konca manetce). I te regulacje maja wplyw tylko przy zamknietej do konca manetce.
Iglica zwieksza(podnosi)/zmniejsza(opuszcza) sie poprzez zmiane zabezpieczenia na rowkach tylko doplyw paliwa. Ta regulacja dziala od niskich do wysokich obrotow.(od zamknietej manetki do odkreconej)
A jak jest z ta sruba od mieszanki paliwowo-powietrznej? Przykladowo - iglica jest w pewnym polozeniu. Przez co gaznik dozuje pewna ilosc paliwa. I w takiej sytuacji wykrecanie sruby mieszanki zwieksza ilosc powietrza w stosunku do takiej samej ilosci paliwa ktore jest okreslane przez iglice?? Silnik dostaje mieszanke bogatsza w powietrze?
I na odwrot. Wkrecanie srubki od mieszanki przy tym samym polozeniu iglicy tworzy mieszanke bogatsza w paliwo a ubozsza w powietrze??
Prosze o poprawienie mnie w kwestii, w ktorej zle napisalem.




_________________

Hania juz po 40-tce!!!!!


Ostatnio zmieniony 01 sie 2009, 20:30 przez hondax8rs, łącznie zmieniany 1 raz

Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 02 sie 2009, 10:56 
**

Rejestracja: 03 mar 2009, 17:21
Posty: 222
Lokalizacja: Łdz
Pojazd:
Dobrze kminisz z tymi śrubami, dokładnie tak to działa, tylko że przy mieszance wykręcanie zmniejsza ilość powietrza w mieszance, a wkręcanie zwiększa, czy analogicznie - wykręcanie więcej wachy, wkręcanie mniej.

Jeśli masz syf w gaźniku dużo oleju to zobacz jak z membrankami może Ci cofa mieszankę z cylindra do gaźnika...

Ja to przerabiałem w swojej sxr, też miałem olej na przepustnicy w sporych ilościach, założyłem membrany polini i jest o niebo lepiej, chociaż nie wiem czy to tylko to bo przy okazji poprawiłem parę innych rzeczy (włożyłem z powrotem seryjną centralką, zmieniłem dzwon na serię) oraz uszczelniłem silikonem króciec.

Dziwi trochę że taka sucha ta świeczka jest... Może być też tak że masz kiepską kompresję i nie tworzy się wystarczająco dużo podciśnienia.

Te kraniki to też jest trochę "podejrzany" wynalazek jak dla mnie ;) a głównie chodzi o ich położenie - pierw kranik, potem jakiś ew. filtr paliwa.

Jeśli gaźnik jest mokry to też bym z nim poćwiczył.

Przy tej śrubie o której piszesz powinna być uszczelka pod spodem. Jeśli wykręcisz ją i takowej nie znajdziesz, to też masz już jakiś obraz sytuacji i wiesz co należałoby zrobić :)




_________________

150




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 02 sie 2009, 11:41 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2008, 17:00
Posty: 206
Pojazd:
imachine pisze:
Przy tej śrubie o której piszesz powinna być uszczelka pod spodem. Jeśli wykręcisz ją i takowej nie znajdziesz, to też masz już jakiś obraz sytuacji i wiesz co należałoby zrobić

Przy dyszy wolnych obrotow?? Przy wykreceniu tej dyszy jest sprezynka a za sprezynka podkladka metalowa.
imachine pisze:
Dziwi trochę że taka sucha ta świeczka jest... Może być też tak że masz kiepską kompresję i nie tworzy się wystarczająco dużo podciśnienia.

To czemu z kopki zawsze pali z pierwszego? Bez wzgledu na temperature??
imachine pisze:
tylko że przy mieszance wykręcanie zmniejsza ilość powietrza w mieszance, a wkręcanie zwiększa, czy analogicznie - wykręcanie więcej wachy, wkręcanie mniej.

a nie na odwrot? Wykrecanie daje wiecej powietrza w mieszance??
A propos tej sruby od mieszanki to juz zapytam dla pewnosci - Przykladowo jest ustawiona mieszanka - przyjmijmy ze to 10/10. W jej sklad wchodzi 5/10 powietrza i 5/10 paliwa. W tym momencie wykrecam srube mieszanki(np o pol obrotu). Co sie wtedy dzieje?
1. silnik dostaje 4/10 powietrza i 6/10 paliwa??
czy
2. silnik dostaje 4/10 powietrza i 5/10 paliwa(niezmiennie)?

Ogolnie rzecz biorac to to odpalanie nie tyle mnie martwi ze nie pali z rozrusznika tylko ze jak odpali i zgasnie to nie daje paliwa jak sie rozrusznikiem kreci.
A zeby sie dostac do membran to trzeba rozpolawiac?I co ja tam na tych membranach zobacze?
I to o to chodzi
http://moto.allegro.pl/item701388500_za ... ugeot.html




_________________

Hania juz po 40-tce!!!!!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 02 sie 2009, 18:25 
**

Rejestracja: 03 mar 2009, 17:21
Posty: 222
Lokalizacja: Łdz
Pojazd:
Membrany masz na króćcu, musisz zdjąć gaźnik, króciec i na nim odkręcasz 3 śrubki i masz membrany.

Jak wykręcisz śrubę mieszanki to wzbogacisz mieszankę - czyli jak było np. 5wachy/5powietrza to będziesz miał 7wachy/3powietrza.

Nie pamiętam już dokładnie jak to jest z tymi podkładkami uszczelkami - jaki masz gaźnik?

Ja w SXR mam keihina 12mm i tam (z tego co pamiętam) pod którąś ze śrub jest właśnie podkładka/uszczelka.

W X8R mam 17,5 dell'orto więc to raczej inna konstrukcja, ale zasada ta sama - uszczelka moim zdaniem być powinna.

Co do kwestii palenia kopa- rozrusznik.... Być może że nie rozrusznik jest brudny tzn tam gdzie rusza jest dużo syfu i po prostu ma ciężej przez co nie obraca tłoka tak w pełni jak powinien - no i nie generuje się wystarczająco dużo kompresji żeby zassać paliwo z kranika.

Ale to tylko takie gdybanie moje :twisted:




_________________

150


Ostatnio zmieniony 02 sie 2009, 18:26 przez imachine, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 02 sie 2009, 19:33 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2008, 17:00
Posty: 206
Pojazd:
Gaznik mam dellorto 12mm. Co do rorusznika to kilka dni temu go wykrecalem i czyscilem. I jest lekka poprawa. Jakby szybciej krecil - ale lozysko rozrusznika jest w stanie agonalnym.
Co do sruby mieszanki to jestes pewien ze wykrecajac ja zwiekszam wache a zmniejszam powietrze? Czy tak jest we wszystkich gaznikach??
Co do membran - jesli je wykrece to czego szukac? na co zwracac uwage?
I tak jeszcze z innej beczki. Jest taka sutuacja - jade 60km/h puszczam manetke, zwalniam do np 40, odkrecam manetke a skuter sie muli. Jestem pewien ze to wina tuleji waria. Bo na jednym ustawieniu gaznika i na seryjnej tuleji jedzie normalnie a bez dotykania gaznika i zmianie tuleji na ta co byla z wario polini (2mm krotsza od seryjnej) takie zjawisko sie pojawia. Teraz mam zalozone rolki 7.7 gr(najciezsze jakie mam) i niestety Przyspiesza na chyba zbyt duzych obrotach. I czasem jak dobije do 70km/h to juz ma takie obroty ze bajka. Jeszcze za lekkie rolki?? Przyspieszenie ma bardzo dobre. Dodam ze z byle malej gorki rozpedza sie jak glupi przy manetce odkreconej zaledwie moze na 1/5. I z gorki max leci 75 ale wtedu juz tak wyje ze masakra. Srednio jezdze tak ok 60 km/h i skuter przy tej predkosci caly czas utrzymuje zbyt duze obroty. Czy problemem sa rolki??
Jak myslicie??




_________________

Hania juz po 40-tce!!!!!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 02 sie 2009, 19:53 
**

Rejestracja: 03 mar 2009, 17:21
Posty: 222
Lokalizacja: Łdz
Pojazd:
Hondy lubią ciężki rolki. Moja SXR nie jeździła póki nie założyłem 8,5g do waria polini i nie wywaliłem sprężyny polini +7 zamieniając ją na seryjną.

Polecam 8,5g lub 8,1g jeśli zależy Ci bardziej na przyśpieszeniu - tak przynajmniej wygląda to u mnie, chociaż mój silnik jest dość słaby chyba ze względu na pierścionki już w kiepskim stanie no i łożyska tu i ówdzie, mimo tego jednak na 8,5g jest o niebo lepiej niż na 7,7 :-)

Czy zmieniałeś sprężynę centralną?

Jeśli chodzi o membrany, to patrz czy równo przylegają do tej blaszki w zaworze. Powinno przylegać idealnie, bez odgięć.

Może być jednak tak że przylegać będą przylegały, ale wymiana na karbonowe da różnicę tak czy siak. Zawsze teoretycznie i generalnie powinny dać lepszą reakcję na ruch manetki. Droga rzecz to nie jest bo ~60zł. Przy serii kładziesz te cieńsze jeśli masz parę sztuk w zestawie - ja mam niebieskie polini 0,30. Mogę sprzedać 0,35 zielone bo mi i tak leżą choć planowałem je włożyć do 70tki.

I uważaj na uszczelki przy wymianie, jeśli je rozwalisz, pozostaje kupno nowych lub drapak (uważaj jak będziesz drapał, silnik i króciec jest aluminiowy i łatwo zjechać go skrobaczką jeśli korzystał będziesz z metalowej), odtłuszczenie i czerwony silikon made in poland. Staraj się nie nasypać brudu do cylindra - a tym bardziej kawałków zerżniętego aluminium jeśli by Ci się przypadkiem jakiś paproch ściął :)

Pamiętaj tylko że przy nakładaniu nałożyć należy go dość mało i po zewnętrznej stronie zaworu - żeby po dociśnięciu nic nie wypłynęło do środka.

Odnośnie śrubek mieszanki z doświadczenia mojego wynikało by że tak jest w każdym gaźniku, przynajmniej w każdym jaki ruszałem (keihin, dell'orto).




_________________

150


Ostatnio zmieniony 02 sie 2009, 19:58 przez imachine, łącznie zmieniany 4 razy



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 02 sie 2009, 20:03 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2008, 17:00
Posty: 206
Pojazd:
Dzieki za odpowiedzi. Dobrze ze jest ktos na forum kto sie orientuje takze w hondach :D
Co do centralki to obecnie mam seryjna zalozona. Z doswiadczenia wiem ze na top racing +15 przy obecnych rolkach obroty byly jeszcze wyzsze, nie mowiac juz o =22 czy +30. Takze jutro zamawiam rolki 8.5 i 9.5. Zawsze jakby byly zbyt ciezkie mozna dac ciut twardsza centralka ktora podniesie obroty.
A co powiesz w sprawie tulejek? Czemu ta z polini (krotsza o 2mm) daje gorsze efekty niz seryjna?? Przeciez na krotszej pasek wychodzi wyzej na wariu - a 2mm na tulejce przklada sie na od 2 do 4mm podczas najwyzszego poleznia paska na wariu.I Tak na wariu i na przeciwtalerzu nie jest wyslizgane do konca. brakuje jakies 4 - 5mm




_________________

Hania juz po 40-tce!!!!!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 02 sie 2009, 20:08 
**

Rejestracja: 03 mar 2009, 17:21
Posty: 222
Lokalizacja: Łdz
Pojazd:
Faktem jest że wyjść może wyżej ale to nie jest takie wszystko proste - tutaj działa parę sił, sprężyna centralna, siła odśrodkowa na wariu...

Może po prostu silnik nie ma siły wyprzeć paska w górę, lub rolki są za lekkie żeby przeciwstawić się sprężynie. (raczej to drugie). ztcw, wario polini jest też trochę lżejsze od serii.

Spróbuj cięższe rolki, jeśli będzie Ci się ślizgał pasek to sprężynę +7.

Może być tak że np. Tobie polepszy się z inną sprężyną tzn np. +7 polini. Taką też mam bo wywaliłem ze swojej SXR ;-) Mam +7 i +15 (biała i niebieska).

Nie mam tak wiele doświadczenia ze skuterami żeby Ci zagwarantować co Ci jakie da osiągi, to najlepiej wyczuwa już sam właściciel - mi np regulował to jeden mechanik i tak wyregulował że dopiero po mojej ingerencji skuter zaczął jeździć tak jak chcę ;)




_________________

150


Ostatnio zmieniony 02 sie 2009, 20:13 przez imachine, łącznie zmieniany 2 razy



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 02 sie 2009, 20:15 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2008, 17:00
Posty: 206
Pojazd:
imachine, - rozumie Cie i wiem ze nic mi nie zagwarantujesz ale zapewne masz wiecej doswiadczenia niz ja ze skuterami i mozesz mi cos doradzic, zaproponowac co, jak i po co sie wymienia.
Btw ta +7% to na sprzedaz? :twisted:




_________________

Hania juz po 40-tce!!!!!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 02 sie 2009, 20:18 
**

Rejestracja: 03 mar 2009, 17:21
Posty: 222
Lokalizacja: Łdz
Pojazd:
Jasne, jeśli mogę to pomogę na pewno na forum, mi też tu parę osób pomogło :)

Sprężyny obie do spławu, jak coś pisz na priv ale pierw poleciłbym sprawdzić jak będzie z cięższymi rolkami ;-)




_________________

150


Ostatnio zmieniony 02 sie 2009, 20:18 przez imachine, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 03 sie 2009, 10:30 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2008, 17:00
Posty: 206
Pojazd:
A wiec rolki juz zamowilem 8.5 i 9.5 gr.
Dzisiaj przejechalem skuterem ok 10 km i sprawdzalem jak sie zachowuje. Jak narazie to sie nie zamula, nie dusi i nie przerywa.
Ale jadac i sluchajac silnika wydaje mi sie ze rolki sa zdecydowanie za lekkie. od startu do 65km/h jade z manetka odkrecona moze na 1/5 a moze jeszcze mniej.Bardzo szybko i latwo wkreca sie na obroty - jakby nie mial wcale obciazenia. Doslownie tylko delikatnie poruszona w stosunku do zamknietej. Przy tak lekkim gazie skuter kreci wysokie obroty i caly czas je trzyma. Jedynie odkrecam manetke troche wiecej pod gore i jak chce aby jechal z max predkoscia(ok 70). imachine, - tak jak mowiles wario polini jest lzejsze os seri - to po pierwsze, a po drugie sprzeglo mam rms race, ktore jest takze sporo lzejsze od seryjnego.
Skuter bardzo latwo i lekko wkreca sie na wysokie obroty. Moge to porownac do tego jak kiedys zdjalem wario i wszystko z walu i go odpalilem. wkrecal sie na obroty jak glupi. podobnie jest i teraz tyle ze teraz ma obciazenie(wario, pasek, kolo itp).
Czyli wszystko wskazuje na zbyt lekkie rolki??




_________________

Hania juz po 40-tce!!!!!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 03 sie 2009, 12:07 
**

Rejestracja: 03 mar 2009, 17:21
Posty: 222
Lokalizacja: Łdz
Pojazd:
Na to wygląda, cięższe powinny zmienić charakterystykę i "ujednolicić" obroty - wysokie kręcił będzie tylko przy vmaxie.

Generalnie tak się niby mówi że 2suwy wolą wysokie obroty, i mają większą tam moc, itp itd, natomiast po mojej SXR twierdzę, że owszem, ale od dołu też całkiem nieźle ciągnie :)




_________________

150




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 04 sie 2009, 8:47 
*

Rejestracja: 04 sie 2009, 8:01
Posty: 3
Pojazd:
Witam
Postanowiłem podłączyć się do tematu. Mam Honde SXF, i b. podobne problemy.
Przebieg 22 tys czy to dużo jak na skuter.
Maszyna odpala bez problemu na zimnym i na ciepłym silniku. Problemy są w czasie jazdy, jak się rozgrzeje traci moc , po chwili na prostej leci do 50 (chyba działa odcięcie na module), skręce manetkę i juz nie mogę jej rozbujać jakby , dusi się .
Przeczyściłem gaźnik i dziwna sprawa na ciepłym silniku, śruba mieszanki jest oryginalnie wykrecona na 0,5 obrotu (tylko!!) jak zaczynam ją wykręcać to mniej więcej od ok 1,5 obr. silnik wkręca się na obroty (czyli wg mnie ok), ale jak wykręciłem ja całą silnik sobie dalej chodził -> czy to normalne ? Śruba wkręcona całkiem silnik gaśnie.Dodam że na wykręconej na ok 2 obr. maszyna w ogóle nie ma mocy ..
Pytanie dla tych co rozbielali gaźnik -> po demontażu automatycznego ssania (razem z jakąś gumową tulejką ) w gaźniku nie powinno być jeszcze jakieś uszczelki oringu czy czegoś takiego ??( Przy czyszczeniu wydaje mi się że coś mi wypadło, ale maszyna chodzi tak samo jak przed demontażem gaźnika )




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 04 sie 2009, 10:41 
**

Rejestracja: 03 mar 2009, 17:21
Posty: 222
Lokalizacja: Łdz
Pojazd:
Na ssaniu masz taką gumkę o-ring ale ona jest "na stałe" niemalże przymocowana do ssania.

Co do śruby mieszanki.. Wiadomo, jak dasz niewiadomo ile, to będziesz dusił silnik paliwem i będziesz miał muła.

0,5 obrotu? Chyba coś źle liczysz :) A jeśli nie to wykręć trochę jeszcze, najlepiej zobacz jaka świeca, ale z Twojej wypowiedzi tak odczuwam że się tak sobie znasz, więc proponuję poczytać jeszcze więcej tutaj innych podobnych tematów lub przejść się do mechanika :)




_________________

150




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 04 sie 2009, 13:42 
*

Rejestracja: 04 sie 2009, 8:01
Posty: 3
Pojazd:
..no więc dokładnie pół obrotu jest tylko wykręcona i to mnie dziwi, dam więcej na wolnych lepiej pracuje ale nie ma mocy ... i w końcu wydaje mi się że jak ją wykręce silnik tez powinien na wolnych zdechnąć...
ten oring -> na samym ssaniu , czyli w miejscu gdzie jest mocowane na samym gaźniku nic nie ma to jest ważne , bo wydaje mi się że właśnie z tego miejsca coś wypadło..:(

..a co z membranami , czytałem że też mogą być odpowiedzialne za takie zachowanie skuta

ps
maszyne wyrwałem w opłakanym stanie w ogóle nie odpalała , na dzień dzisiejszy doszedłem do takiego stanu...
w mechaników nie wierzę ...(za długo pracuje w serwisie ....:) )

....zdemontowałem blok membran (w sumie przylegają , ale ślady na nich są)wymienie na karbonowe
....świece po tych moich walkach sprawdziłem i jest ..brązowa ..


Ostatnio zmieniony 04 sie 2009, 20:23 przez mariuszf, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 10 sie 2009, 10:00 
*

Rejestracja: 04 sie 2009, 8:01
Posty: 3
Pojazd:
wczoraj wymieniłem membrany (wstawiłem te cieńsze Polinii) , dodatkowo świeczke i filtr powietrza.
Maszyna dostała skrzydeł :D
Teraz można się zająć pozostałymi elementami...
Dzięki wszystkim za podpowiedzi .....




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 10 sie 2009, 13:12 
*

Rejestracja: 04 maja 2009, 17:30
Posty: 27
Lokalizacja: Kielce
Pojazd:
Witam
Znalazłem na stronce niemieckiej coś związanego z tymi membranami/ zaworem membranowym , http://www.scootertuning.de/faq-best-of ... block.html , może się to komuś przyda :P . Ja mam takie pytanie, żeby otrzymać lepszy efekt mam wymienić cały zawór membranowy http://moto.allegro.pl/item701388500_za ... ugeot.html , czy same płytki membrany http://sklep.mieloch.pl/product_info.ph ... 874f9a2da2




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 10 sie 2009, 13:32 
**

Rejestracja: 03 mar 2009, 17:21
Posty: 222
Lokalizacja: Łdz
Pojazd:
Same płytki już sporo powinny dać, jeśli masz kasę możesz wziąć zawór np. Malossi robi zawory. Różnią się tym że mają bodajże 2 przepływy (seria ma 3).

Ze względu na mniejszą wagę membrany karbonowe szybciej reagują, przez co odczuwasz lepszą reakcję na gaz itp.

Wszystko opisałem wyżej w tym temacie.




_________________

150


Ostatnio zmieniony 10 sie 2009, 13:33 przez imachine, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 15 sie 2009, 16:52 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2008, 17:00
Posty: 206
Pojazd:
Witam ponownie, problemy z odpalaniem sie nasily i doszly nowe objawy.Do tego stopnia sie nasilily ze teraz czy zimny czy cieply nie ma ochoty zapalic.
Przy kazdym odpaleniu musze przytkac reka wlot filtra powietrza i z trudem zalapie. Jesli tego nie zrobie to silnik pomuli sie kilka sekund i padnie. Reakcja manetka odpada bo od razu gasnie.Jesli nie zatkam wlotu to co trzeci-czwarty kop zalapie i zgasnie.
Co do przytykania wlotu - ktos powie ze zbyt uboga mieszanka(za duzo powietrza). Dziwne bo sruba od mieszanki jest wykrecona o ponad 6 pelnych obrotow(wykrecanie sruby od mieszanki - wzbogacanie mieszanki w paliwo a zubazanie w powietrze). Iglica w polozeniu seryjnym(srodek). Doszedl taki objaw ze ma sile tylko przy wysokich obrotach. Na niskich nie chce wcale jechac. Oraz jeszcze jeden - Mam ustawiona srube mieszanki i wolnych obrotow w pewnych polozeniach(oczywiscie ustawiane na rozgrzanym silniku) , wsiadam na skuter, jade kawalek, i zatrzymuje sie, Obroty powracaja do ustawinych "wolnych obrotow". Daje gazu, jade znow kawalek, zatrzymuje sie, a obroty tak spadaja ze prawie gasnie. Znow daje gazu jade kawalek i sie zatrzymuje a obroty znow schodza do prawidlowych - i tak w kolko. Moje spostrzezenia - kiedy obroty spadna ponizej ustawionych, odkrecenie manetki do konca przy starcie powoduje ze silnik nie wkreca sie w ogole przez jakies 3-4sekundy(jakby sie troszeczke mulil) a po tych kilku sekundach juz wchodzi na obroty. i Drugie spostrzerzenie - takze kiedy obroty spadna ponizej ustawionych wystarczy zsiasc ze skutera i przytkac troche wlot powietrza i obroty wroca do ustawionych. Swieczka(ma moze ze 100km) wyglada tak:
Obrazek
Jaka moze byc przyczyna? Czy pierscienie mogo wszystkie te objawy tlumaczyc?
Prosze o jakies diagnozy, sugestie.
Edit. Dzisiaj doszedl kolejny objaw - nie moglem ruszyc. Przy samym starcie tak sie zamula(chyba powietrzem) ze nie mozna ruszyc. Jak ruszy to juz sie wkreca na obroty. A jeszcze troche i zabraknie mi gwintu na srubie od mieszanki. Jest juz prawie na max wykrecona(max dawka paliwa,minimalna powietrza) a wciaz musze przytykac filtr powietrza na niskich obrotach. Czy to przy odpalaniu czy jak sie zatrzymam podczas jazdy. Jesli nie przytakam to zgasnie a jak przytakam to wyjdzie na wyzsze obroty, chwile na nich pochodzi i znow musze przytkac bo zgasnie. Zrobilem nim dzisiaj 60 km. niby jechal ale dziwne jest to ze np pod gorke szedl jak szalony a po chwili na prostej nie mogl sie rozpedic do 60km/h. A za kilka km nie mial sily pod gorke a na prostej szedl 70km/h(bez zadnych ingerencji w gaznik)
Co jest?

Edit. Prosze o pomoc w rozpoznaniu od czego sa poszczegolne otwory A , B , C na zdjeciu ponizej(jesli ktos wie to posze o w miare dokladne wytlumaczenie).
Obrazek
I ostatnie pytanie. Do obudowy filtra powietrza w seryjnym filtrze w x8r wchodzi taki gumowy krociec podlaczany do gaznika za stale opaska. Jak ten kociec powinien buc skierowany w obudowie filtra? Czescia ssaca do gory,na dol czy na ktoras strone?


Edit. - Kompresja na poziomie 3 atmosfery... Brak słów... :/




_________________

Hania juz po 40-tce!!!!!


Ostatnio zmieniony 24 sie 2009, 19:05 przez hondax8rs, łącznie zmieniany 6 razy



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy