Problem tkwi w zegarach oraz calej reszcie wiec po pierwsze
obrotomierz nie pokazuje nic
wsaznik pliwa czasem se podniesie a nieraz caly czas lezy
starter nie dziala a co za tym idzie lampa stopu tez [pale go zwierajac przekaznik od starera i wtedy kreci]
klason dziala jesli sa wieksze obroty
swiata dzialaja lecz im wyzsze obroty tym lepiej swieca

stawiam na regulator ale pewnosci nie mam bo nie jestem elektrykiem .Jesli wiecie jak sprawdzic ten caly reg... to napiszcie dodam ze wiazka jest cala bez uszkodzen

Regulator napięcia raczej odpada. Możesz zmierzyć napięcie ładowania miernikiem uniwersalnym podpinając go pod akumulator i obciążając silnik. Sam mam problem z "falującymi" światłami, a regulator napięcia wymieniałem wraz z akumulatorem. Wiązki są ok, nic nie było kombinowane przy elektryce. Miałem też problem ze światłem stop, wystarczyło odkręcić klosz, wyciągnąć żarówkę i ją z powrotem włożyć. Nie mam też świateł na wyłączonym silniku, a wcześniej były. Kierunkowskazy, klakson i stop działa. Moje podejrzenia padają na prądnicę. Jak ogarnę temat u siebie to dam znać.

no to teraz nie wiem co robic ;/ stop podpiety na krotko dziala ;/ a powiedz mi skad obrotomierz bierze sygnal ?

Nie jestem elektrykiem samochodowym ale to mi wygląda, że sygnał idzie z modułu CDI. W starych dwusuwach np. motocykl MZ miał obrotomierz napędzany mechanicznie linką. Spotkałem się też z silnikami motocyklowymi, gdzie przewód sygnałowy był podpięty pod młoteczek (przerywacz mechaniczny, inaczej platynki). W skuterach jest stosowany moduł CDI i przerywacz jest w nim, więc jak jest fabrycznie zamontowany to chyba tylko z niego może pochodzić sygnał. Może niech ktoś inny się wypowie, bardziej ogarnięty w tym temacie, niż ja.

U mnie obrotomierz bierze impuls z pod cewki WN tak mi to wpięto bo oryginalnie zegary miałem bez obrotomierza ,dopiero po zakupie zegarów pasujących do quantuma z obrotomierzem ,wyczaiłem że przy cewce pojawił się nowy kabelek kolorystycznie odpowiadający temu przy obrotomierzu.