Witam,

Mam problem z Piaggio NRG, gaźnik dostaje za dużo paliwa i się zalewa, regulacja sruba nic nie daje, ani regulacji dyszami też, co sprawdzić?

Pozdrawiam

Spróbuj zmienić dysze .

A jak nie działa to zobacz czy pływaki w gaźniku dobrze chodzą

Zmieniałem dysze i nic nie dało, a pływak chodzi dobrze

No to sprawdzaj kranik... Dużo rzeczy nie masz do sprawdzenia.
To jest ostatnie. Może się wiesza i przylewa.

Kranik też sprawdzałem, bo od kumpla przełożyłem, a może iglica?

A co z iglicą?
Z gwoździa żeś zrobił?

A może świeca nie przepala po prostu ?

zobacz czy uszczelka dobrze leży . A jak masz kumpla to wymien sie na jakiś czas z kumplem gaznikiem i zobacz .

Iglice założyłem nową i jest to samo nie wiem co juz moze być nie tak..

kolego mam ten sam problem z runnerkiem swoim też nie mam pojęcia co to może być, u mnie sprawa wygladała troche inaczej na poczatku strasznie go dławiło przy 20 km/h ale pozniej szedł normalnie, aż któregoś dnia zgasł i już nie chciał odpalić. Wyczyściłem gaźnik i odpalił za 3 kopnięciem, postał 15 min i juz nie zagadał tylko go zalewało. Wyczyściłem gaźnik jeszcze raz ale to nic nie dało, nie chce odpalić cały czas. Ma ktos jakiś pomysł ??? NAwet jeśli jest to kranik to pływak powinien zamykać przeciez... jak by ktos mogł jakos pomoc to bym był bardzo wdzieczny, na pewno mi i koledze sie to przyda ;x

Może zaworek iglicowy zawiódł w którymś z przypadków ?

_________________

Facebok'owy Project Bike xD.

Jak to sprawdzić?

Sprawdzałem zaworek, tak że wdmuchiwałem powietrze paliwowym i ruszałem pływakiem, gdy nie rusze pływaka to nie leci powietrze i troche podniose to troche leci a gdy podniose na maxa to leci powietrze normalnie, czy zaworek jest ok?