Siema pany. Ostatnio coś mi się dzieję z moto, nie mogę ustawić gaźnika, tak jak by w ogóle nie reagował na regulację. Wolnych obrotów nie daje rady ustawić w ogóle, czasem się zatrzyma na 4tys obr i w ogóle nie schodzi, ostatnio złapała mi obroty powyżej 10tys obr i nie mogłem jej w ogóle zgasić, nawet wyjąłem kluczyk i dalej chodziła . I co wy powiecie na to ? Kumpel mi mówił, że może coś z zapłonem.

Z góry dzięki za odpowiedzi

Mialem to samo wina była gaznika . Nie reagował na krecenie srubami ciężko odpalal sam łapał obroty . Kupiłem nowy i problemy po wyregulowaniu znikły ;)

_________________

SPRZEDAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://allegro.pl/honda-pcx-125-aerox-b ... ?source=oo

Sprawdź może coś z linką od gazu jeżeli nie to gaźnik zapłon raczej nie

Lewe powietrze.

_________________

Pozdrawiam

Stacek, wnioskując z Twojej wypowiedzi Twój gaźnik się po prostu 'popsół' ? Ja mam Dellorto.

Scania, linka gazu w porządku. Jeśli odłączyłem dozownik i te dwie linki nigdzie są nie podłączone to może mieć jakiś wpływ ?

Konrad, obadam jeszcze filtr, króciec itp, może akurat..

Nie to nie przeszkadza.Zobacz na pływak a dokładniej na tą ośkę może się skrzywiła i pływak źle się ustawia.

_________________

Piszę poprawnie.