Siemka, otóż dzisiaj ściągałem znajomemu zwężkę z króćca a że była wtopiona to wyciąłem ją , po złożeniu na jałowym biegu wydawało się być git toteż reakcja na manetkę sie poprawiła. podczas jazdy zauważalnie poprawiło się przyśpieszenie, lecz wyszedł chochlik ponieważ na 5 i 6 biegu niezależnie na jakich obrotach ma muła. myślałem że dysza za mała ale sprawdziłem i okazało się że była 95 , spróbowałem ją zmienić na większą i wsadziłem 128 lecz to też nie pomogło wg nie wchodziła na obroty zatrzymała się na pewnym zakresie obrotów. Powiedzcie co to może być bo ja lekko baranieję . podejrzewałem to że może dostawać lewe powietrze ale wtedy nie miała by tak dobrego "dołu".pozdro

jaki gaźnik jaki setup? za mało info

Za dużo ją zwiększyłeś. U mnie w dt na full serii miałem 85. Zmieniłem na 90 (po odcięciu zawirowywacza spalin) i bylo troszke gorzej. Nie szło tak dobrze wyregulować (w sumie to sie nawet iglicą nie bawiłem). Ja bym dał 100-105

setup to seria bez blokad, gaźnik o ile się nie mylę to 17,5. a co do dyszy wsadziłem taką bo była najmniejsza z mojej kolekcji.