Witajcie. Mam problem z regulacją skutera pod wydech Pro Replica. Wydech jest nowy, zdjąłem zwężkę przy uchwycie do cylindra, spiłowałem ten spaw na gładko.
Skuter ma muła na dzień dobry, ciężko rusza spod świateł. Praktycznie zaczyna ładnie przyspieszać dopiero od 9k obrotów, najładniej ciągnie na 10k, wtedy taka jest rakieta że trzeba mocno trzymać kierownicę.
Chciałbym uzyskać lepszy (chociaż dobry) start spod świateł. Nie mam zamiaru palić gumy, chodzi mi tylko komfortową jazdę po mieście.
Cylinder 70cc Streetrace Wydech S6 Pro Replica Gaźnik 17.5 PHVA (nowy kupiony dopiero) dysza wymieniona z 68->75 Puszka seryjna, nawiercona, wyjęta zwężka Wariator Malossi Multivar (rolki posiadam od 4g do 5.5g) oraz oryginalne chyba 7.2g oraz rolki 8, 9.5 oraz 10g sprężynki niebieskie TopRacing, +50% sprężyna centralna TopRacing niebieska, +30%
Czy jest możliwe że sprężyna centralna jest za mocna? Silnikowi cieżko jest wejść na obroty początkowo. Jak już wejdzie na 7,5k zaczyna powoli się rozpędzać, wtedy łapie rakietę przy ok 9k i potem mocno przyspiesza od ok 65km/h do ok 90km/h. Chciałbym żeby takie mocne przyspieszenie było od zera, a powolne przyspieszanie może sobie być np od 70+
Najbardziej dziwi mnie to, że kiedyś przy 50tce miałem tylko wydech i wario i skuter jechał super i vmax było ok 120km/h Teraz jest 70cc, miałem przez chwilę gaźnik 21mm, a vmax tylko spadł do 90kmh. Co prawda przy 70cc lepiej jest w dwie osoby, ale ogólnie masa kasy w błoto, bo efekty marne a spalanie x2.
Jestem natomiast przekonany, że napewno gdzieś na forum są ludzie którzy mają taki setup jak ja. Może podalibyście mi przybliżone wartości rolek i sprężyn. Próbowałem już chyba wszystkiego, ostatnie co chcę sprawdzić to słabsza sprężyna centralna.
Na lekkich rolkach skuter wyje a nie ma prędkości, obroty ponad 11k Na ciężkich rolkach jest muł na starcie. Co prawda jedzie w końcu 85kmh, ale po jakim czasie!? Wczoraj wymieniłem seryjne sprężynki, na niebieskie, start jest teraz z ok 6.5k obortów, ale jak mocno odkręcam to mam wrażenie jakby silnik nie miał siły ciągnąć. Dopiero jak się rozpędzi do obroty idą mocno w górę i wtedy rakieta.
Przy tłumika LeoVince RR nie miałem takich problemów! Ale on niestety sie uszkodził od przewrócenia skutera i to dość mocno. Nie myślałem, że zmiana wydechu na przecież o podobnej charakterystyce aż taki przyniesie fatalny efekt w osiągach. Proszę o pomoc, ewentualnie gdzieś w okolicy Wejherowo-Reda-Rumia-Gdynia jakiś dobry serwis który mnie nie skroi za takie regulacje. Może niech to fachowcy zrobią. Ktoś się orientuje w cenach i miejscach?
Pozdrawiam
|