Nie ma żadnego luzu , łańcuch siedzi na 1 emblematyce od strony wariatora tam gdzie powinien być , dziś ciągałem cylinder i głowice jeszcze raz dotarłem szczelna nic nie przelatuje

ale kompresja nadal 6 barów ale dziś przy kreceniu rozrusznikiem jest halas od walu w środku silnika i nie wiem czy to magneto czy wal przy odpaleniu jest jajo tylko nie wiem czy to od magneta czy od walu , juz mam tego dosyć jutro to rozbieram i zobaczę czy coś nie jest z walem lub gniazdem od lozysk po przy starym wale lozyska byly zjechane od strony zewnętrznej tak jakby gniazda byly wyrobione tylko jak to sprawdzić poprawnie bez specjalistycznego sprzetu? , i czy wtedy jak wal jest zjechany lub kartery to kompresja tez wtedy jest taka mala ? pierwszy raz mam do czynienia z czyms tak dziwnym