Witam mam pytanko bo wczoraj odkrecilem przednio kolo bo chcialem sprawdzic stan swoich klockow, pozniej chcialem zalozyc spowrotem ale przy podnoszeniu zacisnal mi sie hamuleci nie moglem wsadzic juz tarczy;/ nie moglem tez cosfnac tloczkow przy zlozonym hamulcu wiec odkrecilem go i wylecial mi plyn hamulcowy;/ czy to normalne?? pozniej wcisnalem tloczki zebym mogl poskladadac hamulec i wsadzic kolo to tez wylecial plyn hamulcowy. Wiadomo pozimo sie zmniejszyl i hamaluc juz nie hamuje, czy jak teraz zleje reszte plyny, naleje nowego to bedzie normlanie dzialac?? czy przy otwieraniu zacisnietego zacisku hamulca mial prawo wyleciec plyn? Czekam na porade
_________________ 
|