Witam, mam piaggio z uszkodzoną czachą której nie idze dostac moja uszkodzona jest po prawej stronie i malutkie udłubanie (wielkosci 3-4cm) po drugiej stronie, znalazlem czache która ma dobrą tą prawą strone a walnieta lewa ale jest to uszkodzenie, czy będzie szło to jakoś odtworzyć, warto sie w to w ogóle bawić? jest problem z dostaniem plastików do nrg power.

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

Zależy czy ubytek jest na jakimś wyostrzeniu itp możesz np zarzywicować potem nałożyć szpachel i to mozlonie docierać albo oddać do lakiernika ;)

_________________

Yamahy Fs 80 1981r. Jedyna na 4um
jedyna-taka-na-forum-yamaha-fs-80-se-klasyk-t384301.html
Oraz do Neosa 2012r
jest-wydech-progress-yamaha-neo-s-2012-black-by-wojtus1219-t354028-160.html

O to chodzi ze nie wiem czy uda mi sie odtworzyc ten kawałek, bynajmniej za 20zl kupilem czache i chce z 2 zrobic 1 cała, przy okazji, co myślicie o malowaniu piaggio na niebiesko?

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

Zależy jakie to piaggio choć wg mnie NRG power ma śliczne malowania oryginalne

_________________

Yamahy Fs 80 1981r. Jedyna na 4um
jedyna-taka-na-forum-yamaha-fs-80-se-klasyk-t384301.html
Oraz do Neosa 2012r
jest-wydech-progress-yamaha-neo-s-2012-black-by-wojtus1219-t354028-160.html

No to nie ma, plastiki zapodkładowane, czacha inny komplet inna góra inny dół... będzie na niebiesko, pokywa juz wypiaskowana.

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne