Elo! Wie ktoś może dlaczgo po złożeniu silnika kreci mi sie ciezko wał? (łożyska na 100% są w idealnym stanie i są nowe więc nie przez to)
Wydaje mi się, że wał źle jest ustawiony bo jak są te talerze pomiędzy korbowodem to prawy jest bliżej ścianki karteru w środku a lewy ma jak by taką szparę. Nie wiem jak to inaczej opowiedzieć ;/ o da się ruszyc wał ręką ale naprawde ciężko idzie. Skrecałem wszystko na krzyż i doszło do końca. Kiedyś gdzieś widziałem na youtube, ,że koleś po złożeniu Silnika wziął gumowy młotek i uderzał w wał w jego boki na przemian żeby odprężyć łożyska, też tak zrobiłem lecz nie jest jak by w swoim miejscu o kilka milimetrów. Co mi na to poradzicie? POMOCY

Daje żebyście mniej więcej wiedzieli o co chodzi..
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a26 ... 274a2.html

_________________

Zobacz Moją Benelkę ;) http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0

Jak ja kiedyś złożyłem silnik na nowym wale i łożyskach to też na początku chodził ciężko ale później się wyrobił czy ułożył nie mam pojęcia, ale lekko już chodzi.

_________________


Fotki z prac:
http://www.fotka.pl/profil/MasterRacing/albumy/3,Malowanie/83981603,?najnowsze=1

to popukaj gumowym młotkiem jeszcze żeby się odprężyły dobrze łożyska bo ja miałem tak samo, też ciężko chodził a jak trochę dłużej uderzałem młotkiem to już lekko zaczął chodzić, wał wystarczy wyśrodkować "na oko"

_________________

był racing jest morini lc Full seria vmax licznikowy 90km/h

Dzięki chłopaki

_________________

Zobacz Moją Benelkę ;) http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0