Jaką wiedzę - że nie wolno jeździć po (każdym) lesie, bo można dostać mandat? Że kozaków wystrzelali w Wietnamie? Że można zrobić zdjęcie komuś w lesie i potem go oskarżyć o kradzież drzewa?? Jeszcze jakąś "wiedzę" przekazałeś?

Tak, przekazałem wiedzę dotyczącą na temat poruszania się pojazdami zmechanizowanymi po terenie zalesionym, wyłączonym z ruchu drogowego. Aż tak Ci dres zniekształcił umysł, że tego nie jesteś w stanie zrozumieć? Co do mojej poprawności pisania, przedstaw mi choć jedno zdanie sformułowane niepoprawnie gramatycznie. Nie piszę tu oczywiście o miejscowym braku znaków diakrytycznych... (trudny termin dla Ciebie? Spoko, nie przejmuj się )

Etokox, jak jakimś cudem dostaniesz mandat pocztą, daj znać na forum, zanim cokolwiek zrobisz . Nie słuchaj Gummy, który podobno kiedyś "uratował dupsko" grając tępaka... chociaż akurat w to, że grał - nie wierzę;) Nie musiał (grać).

Wytrzeźwiej lepiej. Posłużę się jednym powiedzeniem... "Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Ciebie do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem". Miłej nocy życzę. Przepraszam autora tematu, który założył go w celu informacji.

Wiezcie mi , ze zadnych konsekwencji nie bedzie , nie musicie sie obawiac Kolega byl w gorszej sytuacji (tez bylismy z kumplami na skuterach i motorowerach w lesie) , jednemu koledze sie zachcialo srac , to poszedl kawalek dalej i sie zaczal "zalatwiac" , a zza drzewa wydarl sie lesniczy "widze cie " i zaczal cykac zdjecia (dotykal sie tez po miejscach intymnych patrzac na tego kumpla co sral) , my nic nie zrobilismy , sam sobie poszedl i zadnego mandatu ani zdjec nigdzie nie wysylal.

Hehe chłopaki jeszcze w razie czego mogą wystosować oskarżenie, że ich jakiś zbok fotografował i namawiał na cukierka