Witam. Kupiłem Suzuki Katanę LC 1998 w ubiegłym roku , od początku działo się z nim coś dziwnego, tj. jadąc na chwile dostawał muła, dławił się, a później znów wracało do normy wszystko i tak w kółko. Z końcem sezonu pechowo zaczepiłem tłumikiem o dosyć wysoki próg od bramy garażowej i go urwałem z kawałkiem mocowania do cylindra. Kupiłem nowy cylinder WM 70 ccm. Wstawiłem i problem dławienia nasilił się do tego stopnia , że dając gazu skuter odrazu się dławi i nie jest możliwa jazda nim. Gaźnik wyczyściłem, filtr powietrza też. Na obrotach w miejscu chodzi, po czym po chwili słychać dźwięk dławienia i gaśnie. Odpala tylko bez gazu, kiedy przekręcę delikatnie manetkę słychać jakby pustkę w gaźniku lub cylindrze w trakcie próby odpalenia. Po każdej pracy 2-3 minuty odkręcając śrubę na głowicy schodzi sporo powietrza, tak samo gdy odkręcę nakrętkę od zbiorniczka chłodnicy strzela powietrze. Mam nadzieję, że otrzymam tu jakąkolwiek odpowiedź, z góry dzięki
|