Witam dzis w moim kymco s9 gdy jechałem cos zaczelo szeleścić bardzo mocno z pompy wody, wjechalem do garażu spuściłem wode i odkreciłem ten maly dekielek gdzie jest ten wirnik i ten wirnik robił robote..ocierajac o dekielek juz sie mocno przetarł jak i dekielek.. wiec pytanie dlaczego to sie stało moze przez niski stan wody ? jak to naprawić trzeba rozkręcać cała pompe ? myślałem nad zamówieniem zestawu naprawczego ale czy to rozwiąże problem ?.. prosze o pomoc gdyż nigdy jeszcze nie bawiłem sie w tym

Wirnik się odkręcił ? , jak nie to pewnie łożyska pompa s9 w budowie jest tylko trochę bardziej skomplikowana od cepa , nie ma co spartolić powoli rozłożysz i złożysz i wszystko będziesz umiał

czyli nie trzeba zamawiac zestawu mimo ze jest przytarte ? wydaje mi sie ze lozysko. Dziekuje za odp

Czemu nie , nic takiego nie napisałem , jak padło łożysko to tylko zestaw naprawczy , pewnie trochę wyrobiło nakrętkę w którą wchodzi wałek pompy i uszczelniaczom się dostało , wymieniaj wszystko na nowe , mieszanie nowych części ze starymi to zły pomysł i nie zaoszczędzisz

Odkrecilem i okazało się ze połowy kulek nie ma w łożysku uszczelniacz wypadł pełno plików jest. Teraz pytanie jak łożysko wybić.to łożysko z tym wirnikiem boje się ze uszkodze dekiel a jest aluminiowy

są 2 łożyska większe i mniejsze między nimi jakby przegroda wybijasz od przeciwnych stron te od strony uszczelniacza,wirnika naparzasz od strony magneta i 2 na odwrót , pompę połóż na kawałku płyty , prostej deski , popsikaj wd40 łatwiej wyjdą