Witam!
Otóż dziś na dworze z -2/-3 stopnie Celsjusza. odpaliłem więc swoje tgb zaczekałem, aż się olej nagrzeje i ruszyłem... Jechałem sobie z 30-40km/h żeby się nagrzał.
Skuter po dojechaniu do celu został zaparkowany na dworze.
Przyszedłem po 4-5h i odpaliłem zaczekałem, aż się nagrzeje i ruszyłem...
Patrzę, a tu nie wyświetla prędkości i nie liczy przejechanych kilometrów. Prędkościomierz - 0km/h Kilometry stoją w miejscu.
Licznik jest elektroniczny, oprócz obrotomierza.
Co jest grane ?
Uległo coś uszkodzeniu czy to z zimna ?
P.S Jak przygotować skuter żeby tak łatwo w poślizg nie wpadał gdy będzie ślizgo ?
Jak zrobić podgrzewane manetki i czy się da ?
Pytam dlatego, iż mam do pokonania 16km w jedną stronę do pracy.
|