Witam serdecznie, jako ze wsadziłem juz trochę w skuterek postanowiłem tym razem upewnić sie Was co do mojej diagnozy(poprzednie problemy z iskrą, simmeringami na wale itp.) Doszedłem do etapu "odpalającego" skuterka, jednak mam problem z jego regulacją. Na podnóżkach po chwili zawahania wkręca sie na wyoskie obroty, jednak gdy go zdejme z nózek pojawia sie problem, mianowicie skuter "pyrkocze" tak jak by czegos mu brakowało i nie ma siły ruszyć. Jak go troche wspomogę to powoli zaczyna sie wkręcać ale cały czas "pyrkocze".
Przy zatkaniu filtra do połowy jest gorzej, poprawia sie za to przy wyciągnięciu "zwężki" na dolocie do filtra, swieca sucha czarna wiec wygląda to na zbyt bogatą mieszanke?
Setup to Streetrace 70
dollerto 17.5 - dysza 96
wario top
sprzęgło tez jakies "modzone"
tłumik china sportowy (ma jakis napis titanium i brak blaszki znamionowej(odpadła bo zostały nity) moze ktos kojarzy co to jest?)
Z iskrą wszystko ok bo z elektryki wszystko zostało wymienione i działa juz jak nalezy
Obudowa filtra wraz z gąbką nowa seria
Dodam jeszcze ze skuter najlepiej chodzi na prawie wkręconej dawce paliwo-powietrze (nie gaśnie przy skręconej na max) Przy wiekszym wykręceniu śruby potrafi "strzelić" z tłumika
Z góry bardzo dziekuje za pomoc i pozdrawiam