Dzisiaj jest 25 lis 2024, 19:54



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 06 maja 2016, 19:59 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 cze 2013, 7:28
Posty: 10
Lokalizacja: G-ce
Pojazd: Gilera.Runner '07 i '12
Witam. Mam problem z zippem. Start swietny, jak kiedys, moge odkrecic do konca i nie ma problemu, przy 45/50 jest tylio buuu obroty spadaja, zwalnia do 30 i juz nie ma opcji, zeby sie rozpedzil, chyba, ze jest delikatnie z gorki, wtedy powoli ale sie rozpedza. Na pelnej manetce chce zgasnac, czasami dostanie jakies kopa na chwile, jakby na sekunde sie naprawil. Nie mam pojecia o co chodzi. Troche ogarniam temat, i mysle, ze juz wszystko sprawdzilem. Potrzebuje swiezego spojrzenia na temat. Lewego powietrza nie lapie, wymieniony krociec, membrana, filtr powietrza. Gaznik czyszczony, regulowany, nic to nie dalo. Swieca ok, probowalem na kilku, iskra jak ta lala. Kompreche ma, masa ok. Naped tez. Nic nigdzie nie jest tluste, ani z uzyte. Wyglada na niedostatek paliwa, ale wczesniej na tych ustawieniach latal jak milo i nigdy nie bylo problemu, a nagle mu sie odwiedzialo, dzien wczesniej jechal, na drugi nie. Filtr oryginalny, tlumik tez, wario naraku, rolki 5,5, sprezyna centralna stg6 medium, sprzeglo seryjne, cylek streetrace 70, tlok meteora, pasek malossi x special. Aha pali od strzala czy zimny, czy cieply, nawet po kilku dniach postoju.
Sorki za brak polskich znakow, ale mam dostep tylko z telefonu, duzo czasu zajmuje pisanie z ogonkami.


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy