Witam, uporałem sie z problemem gaźnika, teraz ostatnia rzecz skuter muli na starcie 0-10km-h rusza z wysokich obrotów takich jakie dają sprężynki ale jedzie na tych obrotach 5k kilka sekund i zaraz łapie 9-9.5k i jedzie że kierownice wyrywa, ale mimo to ma taki muł. sprężynki stage 6 srednie (pomarańczowe) centralka czerwona malossi, rolki 3.5g. No i skuter dając gazu na max tak jakby rusza z tych 4.5k-5k ale tak jakby muli muli i powoli wchodzi an obroty i zaraz strzała do 85km/h. Myślałem że zużyte okładziny, ale są jak nówki jedynie były mocno "zaszklone" dzwon też bez przebarwień. No to przetarłem papierem 100 okładziny i było troche lepiej przez 1km a teraz znow to samo, na zimnym silniku też troche lepiej, zmieniłem dzwon, znów przetarłem okładziny 1km było dobrze i znowu to samo, ogołnie zauważyłem tyle że jedna okładzina jest tak jakby "nadgryziona" a tak wyglądają idealnie. Ktoś ma jakiś pomysł? nowe sprzęglo? nowy dzwon?
|