Ja mimo tego że mam już swoje lata i tak robie te głupie rzeczy co robiłem kiedyś Z tego się nigdy nie wydorośleje . Skakanie z słupów do śniegu itp . Albo sciganie się na sankach różnie głupoty nam w głowie

_________________

facebook.pl/weldonespawmichalak
Spawanie TIG. MAG . MMA - aluminium, stal nierdzewna, stal czarna itp

ja tak samo jak większość z was miałem takie dzieciństwo kiedyś było dużo lepiej. teraz też mam nieraz takie głupie pomysły ale po wywiadówce i karteczce z ocenami odechciało mi się wszystkiego

_________________

Moja Apka aprilia-sr-by-dawid137137-t372258-60.html#p2463456

ja nigdy nie zapomne 17:00 i nikogo na podworkach bo dragon ball lecial

do tego gumy turbo(mam plansze ze 100 naklejek zadna nie powtorzona)

iglo i naparzanki na sniezki

przerwa z klutniami z siostra zeby caly week siedziec na gorkach zjezdzac na sankach, walki na sniezki, iglo i cali mokrzy do domu

_________________

http://prizers.pl/?ref=1755

Mi napewno brakuje tego że w wieku 6-11 lat, gdy się nudziło wystarczyło pojechac na boisko, wszyscy tam byli. Gralismy w piłkę, chowanego, jezdziliśmy rowerami całymi dniami, każdy miał czas na takie zabawy. Do zabawy niepotrzeba było jakiś niewiadomo jakich zabawek. Wystarczył drewniany miecz albo pistolet. Brakuje mi też tego że jednym z najważniejszych problemów w dziecinstwie było to aby zebrac więce pokemonów, zabawek z chipsów niż koledzy Kiedyś na placach zabaw było tyle osób ze trzeba było czekac w kolejce na hustawkę itp. A teraz większosc dzieci i nastolatków całymi dniami siedzą w necie, grają w gry, które psują im psych. Boiska, place zabaw swiecą pustkami. Gdzie są wszyscy? Wystarczy wejsc na GG, Facebooka, wszyscy siedzą na kompie i nikomu się nawet niechce wyjsc na dwór. Większosc nastolatków niema żadnych pasji. Lecz zdażają się wyjątki, tacy jak my, wyjątki które wkładają całe serce w swoje maszyny , a nie siedzą na kompie tylko po to aby wbic wyższy level i nie wkładają całej kasy w fajki i alkohol.

Najlepsze czasy w moim życiu były wtedy kiedy nie było komputera i internetu. Cały dzień było się na podwórku, rowerem robiło się nie byle jakie trasy [po 30-40km dziennie] itd, a teraz to co? Komputer, komputer i jeszcze raz komputer. Nawet nie kiedy nie chcę się wyjść na dwór "bo ciągnie" do komputera. Co będziemy się tu oszukiwać pomyślmy sobie sami ile spędzamy czasu z całą rodziną, kolegami, a ile z komputerem...

_________________

Śledź na bieżąco relacje z mojego garażu na Facebook'u: KLIK

Współczuje dzisiejszym dzieciakom My w wieku 7/8 lat lataliśmy na świeżym powietrzu, a teraz 7/8 latkowie grają w jakieś Tibie, Metiny itp. pisząc który przez u itp. Kiszą się w tych domach, a ich jedyną komunikacją gdzie widzą siebie nawzajem jest Skajpaj. Porównując nasze dzieciństwo do dzisiejszego dzieci w wieku kiedy my byliśmy mali (zagmatwane xd) to na prawdę mieliśmy lepiej. Ale te dzieci za kilka lat moga powiedzieć, że nasze dzieciństwo było beznadziejne, bo np nie było Metina czy Internetu. I jak tu żyć ? Chociaż np jeszcze starsze roczniki, z okresu PRL tez miały moim zdaniem fajnie

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=106106&start=0 ZX <3
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=190001RIEJU <3

Jestem dokładnie tego samego zdania. Mój 10letni siostrzeniec całymi dniami siedzi przed kompem i TV, ja w jego wieku to cały dniami siedziałem na świeżym powietrzu, grałem w piłke, budowałem bazy itp, a on nawet teraz nie zna zasad piłki nożnej co w ''moich czasach'' było nie do pomyślenia

Ja pamiętam jak kiedyś na przystanku autobusowym się spotykaliśmy, pod drzewem "na kamieniach". To były czasy, chciałbym wrócić do nich...

Miki6830, ja tak dwa lata temu całe wakacje spędzałem z kolegami i koleżankami

_________________

Moja Apka aprilia-sr-by-dawid137137-t372258-60.html#p2463456

A to pamiętacie ?

_________________

Live for the moment...

No fajnie było fajnie najbardziej zapamiętałem to jak pewnych świąt dostałem narty nie jakieś profesjonalne itp, ale była frajda jak z tatą z śniegu zrobiło się górkę i na nartach, "jabuszku" albo sankach się zjeżdżało, albo jak oglądałem rano zawsze taki program dla dzieci i tam zawsze była nauka czegoś na nartach jak wstać, jak się specjalnie wywalić w czasie niebezpieczeństwa itp i zawsze po programie ciągnąłem mamę na dwór żeby przetestować to czego się nauczyłem . Oczywiście wojny z kolegami na śnieżki robienie igla itp . Co do jazdy na rowerach jak wspominacie to ja do tej pory uwielbiam śmigać w wolnym czasie . Teraz praktycznie nie jeżdżę, ale wakacje to prawie całe spędziłem na rowerze i nauczyłem się jeździć na kole od czasów gdy przejeżdżałem ok 20 w porywach do 50m aż do nauki używania hamulców podczas jazdy na kole na odległość ciężko powiedzieć bo praktycznie nie ma limitu ;]]

_________________

Hary ! :
viewtopic.php?t=226138&postdays=0&postorder=asc&start=0

Ninja ! :

kawasaki-ninja-250r-technicznie-sprawna-sesja-t369596.html

Karol85, te gumy to było fajnie, dziadek jak po papierosy szedł to mi zawsze kupił Cały dzień na podwórku, a teraz komp, tv, komp i tv wg mnie kiedyś było lepiej niż teraz.
A poza tematem też mam gołębie ponad 100 pocztowych, a na loty dajecie?

_________________

Roxi 70ccm '00 by rAm3o

Karol85, pamiętam, u mnie w sklepie jeszcze one są.

A najgorsze jest to, że teraz cały czas będziemy starsi a to nigdy już nie wróci. -.- ;/

_________________

Pomarańczka ;*

oj tam panowie Przecież dalej można po robić głupie rzeczy

Wiadomo kiedyś to codziennie coś głupiego się robiło . Teraz jest na to mało czasu przeważnie się jest zmczonym itp . Mimo wszystko zebranie jakiejś paczki i po wygłupiania się to nie żaden problem . Bynajmniej u mnie

_________________

facebook.pl/weldonespawmichalak
Spawanie TIG. MAG . MMA - aluminium, stal nierdzewna, stal czarna itp

Te gumy były wspaniałe jak i te TURBO kiedyś w ogóle było inaczej ciekawiej. Chociaż u mnie w mieście nie mogę narzekać bo na orliku w wakacje pełno ludzi ale to już co innego co kiedyś.

haha Nie którzy z nas (tak jak ja) może nie dorosną tak szybko i będą robić głupawe,dziecinne rzeczy Ale patrząc na resztę społeczeństwa 10-13latki jak widzę na forum temat: Metin 2/Nowe expy i wgl. to mnie krew zalewa... Rozumiem pograć w NFS/LFS/ czy GTA ale kurde metin i tibia? Teraz to tylko komputer,internet a jak wyłączają prąd czasem,czy internet z powodu usterki tech. to wielka tragedia... Chciał bym wrócić do wieku 9-13 lat gdy bawiło się z przyjaciółmi w najlepsze,budowało bazy itp. Ale to już chyba nie wróci...

_________________

W sumie nasz rocznik był najlepszy, bo standardy w każdym domu były już w miarę wysokie Rozwój techniki był na naszych oczach, a my robiliśmy na co mieliśmy ochote, troche kompa, całe dnie na placu itp ; D Pamiętam jak szedłem z tytą do 1 klasy ; D

_________________

Alexx, ja grałem w tibię około roku ale jak OTS padł to już przestałem grać, a byłem w TOP 10 ale już nie grał

dziś mi się zebrało na oglądanie zdjęć z dzieciństwa jak tylko ten temat zobaczyłem i zacząłem je oglądać i jak wtedy fajnie było

_________________

Moja Apka aprilia-sr-by-dawid137137-t372258-60.html#p2463456

Scrimer, sorry za zmułe w odp. ja na loty nie daje bo ma rasowe, ale mój szwagier jest w związku i daje choć w tym roku całego sezonu nie leciał z powodu rehabilitacji i innych rzeczy.

_________________


Ku pamięci[*]

To wszystko przez te gimnazjum, moim zdaniem jest to bez sensu bo przez to traci się kontakt z przyjaciółmi z którymi spędziło się 6lat.
Teraz jak są spotkania do bierzmowania i są osoby z byłej podstawówki to jaka radość jak sobie można pogadać razem.

A co do gołębi to mój ojciec ma kilka sztuk pocztowy około 15 bo nie hoduje na ilość tylko na jakość. Ma same dekle, czerwone, żółte, siwe, czarne, półowe(czy jakoś tak).....