witam. dzisiaj zmieniłem płytki membrany chodził jak szatan później zaczęło go coś zamulać po dodaniu gazu i teraz jak odpalam i trzymam gaz to tak coś tam on mruknie i zgaśnie raz jak trzymałem cały gaz to odpalił i chodził tak na wolnych obrotach jak trzymałem cały gaz i po 30 sekundach zgasł i znowu coś tam mruknie ale zaraz gaśnie, świece cały czas zalewa... no już nie wiem co to może być.. pomożecie ???już siły ani pomysłu nie mam....
-- 14 paź 2013, 18:24 --
jeszcze jak kopnę go 3 razy na wyłączonym zapłonie to później jak włączę zapłon to pochodzi trochę dłużej i gaśnie
-- 14 paź 2013, 18:48 --
nie wiem czy ma być jakiś odstęp między tym płatkiem czy nie??
|