| 
					
						 Po ostatnim czyszczeniu gaźnika skuter przestał chodzić  
 Już wyjaśniam co jest... żeby skuter chodził muszę zatkać mu gardziel gaźnika szmatką i kręcić z gazem jak złapie to chodzi ale wolnych nie trzyma, jak zabiorę szmatkę to się zadusi  
 A jak chce na seryjnym filtrze odpalić to ściągam go, przekręcam kluczyk zakrywam całą dłonią gardziel gaźnika i otwieram przepustnice i kręcę aż poczuje pod ręka paliwo wtedy zakładam filtr i odpalam z gazem, pochodzi trochę i za chwile zdusi się typowo! 
 
 Co do gaźnika to rozebrałem go wyczyściłem i dobrze poskładałem a regulacje są takie jak przed czyszczeniem... 
 
 Może poradzicie co zrobić mniejszą lub większą dysze? Bo teraz jest 84 
					
  
						
					 |