Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu obrabia mi momentalnie zabierak od kopki albo tryb. Zalezy z czym ma łatwiej. W ostatnich dniach załozyłem nowy tryb i zabierak. Przejechałem z 500m i zjechało zabierak na równo. Pólksięzyc w sumie jest nowy. Spręzyna naciągnięta. Rozumiem jakby to stało się raz ale obrobiło mi juz 3 zabieraki i 2 razy tryb. Po każdej jeździe muszę nowy zabierak dawać ;D macie jakieś propozycje czym to może być spowodowane. Mam Piaggio sfere 80. I jeszcze jedno pytanko. Rok temu strzelił mi pasek od pompy i silnik się przytarł. I na rozrusznik nie chciał zapalić. Odpalałem ją na kopkę po dlugich męczarniach. (obrobione częsci i nie łapało) Niedawno zalozyłem nowy tłok. Kompresje ma duzą (cięzko jest obrócic wariatorem) i dalej jest problem z paleniem na rozrusznik. Na ciepłym zapali ale jak stoi dzien dwa to nie da rady. jedynie na pych albo wiertarkę. Kiedyś nawet jak stała tydzien to paliła na strzała z rozrusznika. Nawet jeśli jej zaleje troche do cylindra to i tak musi zakręcic dłuższą chwile i "może" zapali. Czym to może być spowodowane? Iskre ma dobrą, mozna powiedzieć że fioletową. Pozdrawiam ;)

co do 1 wątku to myślę ze półksiężyc jest za bardzo wysunięty i nie pozwala temu zabierakowi w pokrywie się schować co powoduje tarcie o tryb na wale( to przecież tym by się jechać nie dało bo by chodziło jak traktor więc nie wiem jak jeździłeś tym xD)

co do 2
to jeżeli słabo kręci to coś z elektryką m.in. akumulator(za słabo kręci) lub ssanie rozwalone

_________________

looknij jedynego takiego gas gas-a---> http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=89043

Sprzedam skuter pilne!!!

http://otomoto.pl/piaggio-typhoon-okazj ... 88687.html

Własnie nie słychać nic że zabierak się piłuje... A co do palenia z rozrusznika to zamiata nim. Na kablach pale i aku z terenówki. Ssanie dawno juz padło. Ale mimo to palił na strzała a od czasu gdy pasek strzelił i przytarł się nie chce palić ... fakt że wczesniej kompresji nie mial, ale teraz wrzuciłem nowy tłok meteora i kompresje ładną ma. Może coś wspólnego ma to że zapłon na krótko zrobiony? Pociągniete kabelki z kostki, bo kluczyki ukradli latem i nie miałem okazji jeszcze wkładów kupić i załozyć. Ale teraz jak odpale go przejade i zgaszę to na strzała zapali... Coś z paliwem nie?

to na 100% ssanie. musisz je zrobić bo bez tego ani rusz

_________________

looknij jedynego takiego gas gas-a---> http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=89043

Sprzedam skuter pilne!!!

http://otomoto.pl/piaggio-typhoon-okazj ... 88687.html